Afera z Donaldem Trumpem w roli głównej! Kolejny raz niewyobrażalnie się ośmieszył!
Donald Trump jest jednym z najbardziej aktywnych polityków w social mediach. Prezydent Stanów Zjednoczonych jest świetnie zorientowany w sytuacji na świecie głównie z powodu swojego Twittera, którego sprawdza niemal co pięć minut. Znany jest też z wygłaszania na nim dość kontrowersyjnych poglądów, które na pewno sprawią, że jego rzecznik prasowy szybciej osiwieje. Tym razem do zrobienia z siebie pośmiewiska nie potrzebował jednak social mediów. Wystarczył wyborczy wiec i nieco zbyt wiele fantazji.
Podczas spotkania z wyborcami, Donald miał powiedzieć, że w młodości porównywano go do jednej z największych muzycznych legend naszych czasów - Elvisa Presleya.
Internauci zdecydowanie nie uwierzyli. Na Twitterze pojawiły się setki komentarzy, w których oburzenie mieszało się z rozbawieniem i skrajnym niedowierzaniem. Nie zostawili na prezydencie suchej nitki:
- Gdyby Elvis żył, opuściłby budynek
- Donald Trump właśnie stwierdził, że wygląda jak Elvis. Presley przewraca się w grobie
- Nieładnie jest obrażać ludzi po śmierci. Elvis byłby bardzo rozczarowany twoja postawą
- Miałoby to sens, gdyby Elvis nie był gwiazdą rocka, tylko kamieniem (rock po angielsku to kamień, stąd gra słów - przyp. red)
- Kiedy myślisz, że nie można zrobić z siebie większego idioty - Donald Trump przybywa z odsieczą
Widzicie podobieństwo? ;)