Dominika Ostałowska odchodzi z "M jak miłość". TVP komentuje
Dominika Ostałowska żegna się z "M jak miłość", w którym od 2000 roku grała Martę Mostowiak. Do decyzji aktorki odniosła się TVP, która od 25 lat emituje serial. Głos w sprawie odejścia Ostałowskiej zabrali też twórcy "MjM".
"Po wielu latach żegnam się z rolą Marty w »M jak miłość«. Pragnę za te wszystkie lata spędzone na planie z całego serca podziękować obu ekipom i reżyserom, a także wszystkim innym pracownikom produkcji. To były piękne chwile, było wiele radości i satysfakcji, ale bywało też czasem bardzo ciężko, i za te momenty wspólnego wspierania się i wzajemnego darowania sobie dystansu i poczucia humoru jestem wdzięczna najbardziej. (...) Dziękuję też ogromnie widzom serialu za te chwile spędzone wspólnie, za niezliczone dowody sympatii i życzliwość" – napisała Dominika Ostałowska w oświadczeniu, które opublikowała w sieci. Jej słowa zasmuciły tysiące widzów. Do jej decyzji odniosła się produkcja serialu i TVP, która od 2000 roku emituje "M jak miłość".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Była gwiazdą serialu TVP. Co robi teraz Anna Fuchs?
Dominika Ostałowska odchodzi z "M jak miłość". TVP komentuje
TVP przekazała na Facebooku decyzję Dominiki Ostałowskiej. Dziękując aktorce za wszystkie lata współpracy przy "M jak miłość", napisała:
My też bardzo dziękujemy Dominice. Szerokiej aktorskiej drogi!
Oświadczenie Dominiki Ostałowskiej skomentowali także administratorzy profilu "M jak miłość" na Instagramie. W komentarzu, który zostawili pod wpisem aktorki, czytamy:
Trudno w jednym krótkim komentarzu podsumować wspólne 25 lat. Napiszemy zatem po prostu… dziękujemy!
Dlaczego Dominika Ostałowska odeszła z "M jak miłość"? Osoba z planu serialu: "Czuła się na marginesie"
Redakcja Pudelka, powołując się na swojego informatora z planu "M jak miłość", przekazała możliwy powód odejścia Dominiki Ostałowskiej z serialu. Okazuje się, że aktorka miała narzekać na brak ciekawych propozycji ze strony scenarzystów hitu TVP. Czytamy:
Dominika od dawna czuła się traktowana przez produkcję "M jak miłość" po macoszemu. Narzekała, że od kilku lat jej bohaterka jest tłem dla innych bohaterów, a jak się już pojawia, to najwyżej raz na kilka odcinków. Miała poczucie, że się marnuje i nie rozwija, bo dla scenarzystów ważniejsi są nowi dużo młodsi bohaterowie. Zabolało ją, że nie pojawiła się nawet w nowej wersji czołówki, co tylko jej jasno i oficjalnie pokazało, gdzie jej miejsce w szeregu. Krótko mówiąc, czuła się gdzieś na marginesie. A uważała, że jako Mostowiaczka z krwi i kości, która była w serialu od początku, będzie godnie traktowana. W końcu wiele dla tego serialu poświęciła i przestała otrzymywać ambitne role jak w latach 90. (...) Po ślubie z Jackiem scenarzyści znowu nie mieli Marcie nic do zaproponowania. Scenariusz nie przewidywał jej w najbliższym czasie na jakieś ciekawe sceny. Wszystko wróciło do punktu wyjścia z ostatnich lat, czyli do bycia tłem i to raz na ruski rok.
Dominika Ostałowska już raz miała przerwę od "M jak miłość". Nie kryła żalu
Dominika Ostałowska grała w "M jak miłość" od 2000 roku. W 2017 roku na kilkanaście miesięcy zniknęła z serialu, a jej bohaterka wyjechała do Kolumbii, by ułożyć sobie życie po rozwodzie z Andrzejem Budzyńskim (Krystian Wieczorek). Aktorka w rozmowie z "Faktem" wówczas skomentowała swoją przyszłość w serialu słowami:
Nie wiem, czy wrócę jeszcze kiedyś do "M jak miłość". To pytanie do scenarzystów. Ja jestem dostępna i chętna do grania. Nie zniknęłam z serialu na własną prośbę.
Kilka miesięcy później wątek Marty Mostowiak wrócił do scenariusza "M jak miłość", co Dominika Ostałowska w rozmowie z cytowanym dziennikiem podsumowała, mówiąc:
Na planie znów czułam się bardzo dobrze. Znamy się z ekipą od lat, więc miałam wrażenie, jakbym wyszła stąd wczoraj. Mam nadzieję, że dałam widzom za sobą zatęsknić i że się im nie znudzę. Chciałabym być na ekranie częściej, o ile inni tego chcą.
Kilka tygodni temu bohaterka grana przez Dominikę Ostałowską wzięła ślub z Jackiem Mileckim, którego gra Robert Gonera. Aktor wrócił do "M jak miłość" w 2023 roku po 17-letniej przerwie.