Dlaczego Robert Lewandowski nie strzela goli na EURO 2016? Tajemnicę piłkarza zdradził jego przyjaciel
EURO 2016 trwa w najlepsze. Dla polskiej reprezentacji to jeden z najlepszych turniejów w historii futbolu. Nie dość, że udało nam się przejść jak burza przez fazę grupową, to jeszcze awansowaliśmy do ćwierćfinału. Po fantastycznym meczu ze Szwajcarią, czas teraz na spotkanie z Portugalią.
Kilku naszych piłkarzy już stało się bohaterami EURO 2016. Kuba Błaszczykowski, Michał Pazdan i Łukasz Fabiański rozgrywają niesamowite mecze i wciąż błyszczą formą. Rozczarowaniem jest z kolei Robert Lewandowski. Nasz napastnik nie strzelił jeszcze żadnego gola w trakcie gry. Owszem, trafił do bramki po rzucie karnym, ale wtedy, kiedy jedenastki decydowały o naszym awansie. Sam piłkarz nie kryje tego, jak bardzo zawiedziony jest swoim brakiem formy.
Roberta bronił już między innymi Adam Nawałka. Trener uważa, że choć Lewandowski nie zdobywa bramek, to i tak jest dobrym duchem kadry. Z kolei przyjaciel polskiego napastnika, Sławomir Peszko, w rozmowie dla Onet Sport zaraz po meczu ze Szwajcarią zdradził, dlaczego wciąż czekamy na trafienie Lewandowskiego.
Szukał gola z każdej pozycji. Jest napastnikiem, więc na pewno chce trafiać do siatki. Jednocześnie to wielki kapitan i dowódca. Okej, ma swoje ambicje, na pewno chciałby być tutaj królem strzelców, ale jak doprowadzi nas na EURO do czegoś wielkiego, to przeżyje wszystko i weźmie na klatę niemiłe dla niego wpisy. Po meczu od razu regeneracja. Wskoczyliśmy do lodowatej wody, żeby mięśnie zaczęły odpoczywać. Poobijany najbardziej jest Lewy, którego strasznie obijali dziś obrońcy. Trafił w ręce fizjoterapeutów - mówił
Cóż, miejmy nadzieję, że Robertowi uda się zdobyć bramkę na tym turnieju. Nie możemy jednak zapominać o tym, że sam Lewandowski meczu nie wygra...