Wybory 2020. Debata prezydencka w niezależnych stacjach. Andrzej Duda podjął decyzję
Pierwsza tura wyborów prezydenckich już za nami. Podczas głosowania, które odbyło się 28 czerwca, największą liczbę głosów zdobył urzędujący prezydent Andrzej Duda. Nie zdobył on jednak połowy ważnie oddanych głosów i w drugiej turze wyborów zawalczy o reelekcję z kandydatem Koalicji Obywatelskiej Rafałem Trzaskowskim.
01.07.2020 16:20
Już po kilku godzinach od zakończenia głosowania wiadomo było, że wyniki będą mocne zbliżone do tych, które pojawiały się jeszcze w sondażach przedwyborczych. I tak Andrzej Duda wygrał pierwszą tura z wynikiem 43,5% głosów, a na jego rywala Rafała Trzaskowskiego głosowało 30,46 % wyborców. Pandemia koronawirusa nieco opóźniła kampanie wyborcze wszystkich kandydatów, ale mogli oni dać się lepiej poznać podczas debaty organizowanej przez TVP. Po jej zakończeniu pojawiło się jednak sporo kontrowersji. W drugiej turze wyborów pytania obydwu kandydatom chciałyby zadać niezależne media.
Wybory prezydenckie 2020: czy Andrzej Duda przyjmie zaproszenie do udziału w debacie?
Stacje telewizyjne TVN i TVN24, oraz portale internetowe Onet i Wirtualna Polska zaprosiły Andrzeja Dudę oraz Rafała Trzaskowskiego do spotkania w debacie. Wydarzenie miałoby się odbyć 2 lipca o godzinie 19.25 i być przeprowadzona w nowoczesnej multimedialnej formie przy zachowaniu również tradycyjnej formuły. Pytania będą mogły zadawać nie tylko poszczególne redakcje, ale także wyborcy.
Prowadzącymi zostali: Monika Olejnik (TVN24), Grzegorz Kajdanowicz (TVN/TVN24), Andrzej Stankiewicz (Onet.pl) i Marek Kacprzak (wp.pl). Swój udział w wydarzeniu potwierdził już Rafał Trzaskowski. Obecnie urzędujący prezydent Andrzej Duda o debacie zorganizowanej przez niezależne media wypowiedział się natomiast w niezbyt pozytywny sposób.
Swoje zdanie na temat jutrzejszej debaty opublikował także na Twitterze.
Po tych słowach Andrzeja Dudy chyba nie możemy liczyć na jego udział w jutrzejszej debacie.