Daria Abramowicz o kulisach tańca Igi Świątek i Jannika Sinnera. "Nie wszystko mogę ujawnić"
Daria Abramowicz, która roztacza opiekę psychologiczną nad Igą Świątek, gościła w TVN24. W wywiadzie wspomniała między innymi o pamiętnym tańcu polskiej tenisistki z Jannikiem Sinnerem. Uchyliła rąbka tajemnicy na temat balu po finale Wimbledonu.
Iga Świątek zapisała się w historii polskiego sportu. Polska tenisistka jako trzecia w historii dotarła do finału Wimbledonu, w którym nie dała szans Amandzie Anisimovej. Z kolei w rywalizacji mężczyzn, bezkonkurencyjny okazał się Włoch Jannik Sinner. Po finale turnieju odbyła się tradycyjna kolacja, podczas której zwycięzcy turnieju zatańczyli ze sobą. Sytuacja wywołała emocje w mediach. Teraz na temat wydarzenia głos zabrała Daria Abramowicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Ostrowska o Idze Świątek.
Daria Abramowicz o kulisach tańca Igi Świątek i Jannika Sinnera
Daria Abramowicz to psycholożka sportowa współpracująca między innymi z Igą Świątek. W rozmowie z TVN24 zdradziły kulisy kolacji, podczas której odbył się wspólny taniec Polki i Włocha. Przyznała, że nie wszystkie szczegóły może ujawnić. Ujawniła jednak, że organizatorzy mieli nieco pomóc Idzie i Jannikowi rozpoczęciu tańca.
To jest bardzo ciekawa historia. Nie wszystko z tej historii mogę ujawnić publicznie. Ani Iga, ani Janik nie byli świadomi tego, czy druga strona na taniec się zgodziła. Wynikła tam pewna zachęta, zaplanowana przez organizatorów. - poinformowała.
Zdaniem Abramowicz tradycyjny taniec Igi Świątek wypadł bardzo dobrze.
ZOBACZ TAKŻE: Iga Świątek wróciła do Polski zwykłym samolotem. Internauci: "Powinni uczyć się od niej skromności"
Daria Ambramowicz zadwolona z tańca Igi Świątek i Jannika Sinnera
Daria Abramowicz nie ukrywała, że podoba jej się tradycja wspólnego tańca mistrzyni i mistrza Wimbledonu. Podkreśliła tradycyjny charakter uroczystej kolacji po finale. Jej zdaniem taniec Igi wypadł bardzo dobrze.
Myślę, że to przeuroczy moment, bardzo tradycyjny. Podobnie zresztą jak cały charakter tej kolacji. Jest to wydarzenie wyjątkowe i nie ma drugiej takiej celebracji mistrzów sportu jak na Wimbledonie. Myślę, że wypadło świetnie. Z tego co wiem oboje się świetnie bawili - oceniła.
Reakcje mediów na wspólne zdjęcia Świątek i Sinnera zdają się potwierdzać słowa psycholożki.