Psycholog przeanalizował piosenkę Daniela Martyniuka. Nie ma dobrych wieści
Daniel Martyniuk ostatnio stał się sławny ze względu na swoje zachowanie, które zaprowadziło go do aresztu. Jak gdyby nigdy nic, kilka dni później syn Zenka Martyniuka zadebiutował w sieci ze swoją pierwszą piosenką.
09.01.2024 | aktual.: 09.01.2024 11:54
Daniel Martyniuk debiutuje jako piosenkarz
Syn króla disco polo postanowił sprawdzić się jako piosenkarz i niedawno wypuścił swój debiutancki utwór. Piosenka na You Tube radzi sobie całkiem nieźle, w ciągu czterech dni wyświetlono ją 132 tysiące razy. O czym mówi tekst? O miłości, która była wielka i gorąca, ale, czego nikt się nie spodziewał, szybko się skończyła przez kłótnie i nieporozumienia. Mężczyzna nie może jednak zapomnieć o tej kobiecie i wraca wspomnieniami do miłych chwil.
Daniel Martyniuk zrealizował teledysk na Malcie, w czym pomogli mu finansowo rodzice. W nagraniu widzimy także jego żonę, Faustynę. Wygląda na to, że to właśnie ona jest tą kobietą, do której wzdycha Martyniuk, tą, którą kochał i stracił. Czy tylko nam coś tu nie gra? Okazuje się, że nie.
Stracona miłość Daniela Martyniuka
Ojciec młodego piosenkarza śpiewał kiedyś piosenkę "Gwiazda". Wszyscy sądzą, że w tekście piosenkarz śpiewa o swojej żonie. Tymczasem Danuta Martyniuk zdradziła, że mowa jest w niej o Monice, która "jest od niej o wiele wyższa". Czy ich syn zrobił to samo?
Czyżby więc w związku Daniela Martyniuka i Faustyny już coś szwankowało? A może wytłumaczenie jest jeszcze inne?
A może macie jeszcze inną teorię, związaną z tą piosenką?