Królowa życia zrobiła aferę u fryzjera! Wpadła w szał na widok metamorfozy Conana. Tak rozjuszonej dawno jej nie widzieliśmy
Nikt nie wyobraża sobie Królowych życia bez Dagmary Kaźmierskiej. Najbardziej wyrazista bohaterka show cieszy się niesłabnącą popularnością w internecie. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad milion fanów. Tak imponującym wynikiem nie mogą pochwalić się największe gwiazdy muzyki czy filmu w kraju.
24.03.2021 | aktual.: 24.03.2021 13:28
Atutami Dagmary są kolorowy, wyrazisty wizerunek, cięte riposty i bezpośredniość w przekazywanych komunikatach. Wszystko to często podszyte jest dużą dawką dobrego humoru i dystansu do siebie. Widzowie Królowych życia głównie dla niej włączają swoje odbiorniki.
Szczególną sympatią cieszą się wątki, w których pojawia się syn gwiazdy. Conan jest oczkiem w głowie matki, której przysparza coraz większych powodów do dumy. Przyszły lekarz na przestrzeni lat przeszedł niebywałą metamorfozę. Z nieco krępego nastolatka, mającego problemy z trądzikiem, zmienił się w umięśnionego, bardzo przystojnego mężczyznę.
Dagmara Kaźmierska wpadła w szał na widok metamorfozy Conana
Conan, jak wielu jego rówieśników, ostatnio postanowił zapuścić pierwszy wąs. Efekty powaliły jego fanki na kolana. Internautki słały mnóstwo komplementów pod adresem 20-latka, ale nie jego matka. Kaźmierska była przeciwna metamorfozie syna. Uważa, że ten najlepiej prezentuje się bez zarostu.
Zabawną scenę, do jakiej doszło w salonie fryzjerskim, we wtorek 23 marca wyemitowano na antenie TTV. Dagmara razem z synem udała się do barbera, który na prośbę Conana miał wystylizować jego zarost. Gdy królowa życia usłyszała o planach dziecka, podniosła alarm:
Conan niezrażony reakcją matki swobodnie kontynuował temat, dokładnie opowiadając, jak ma wyglądać efekt końcowy:
Nie obyło się bez błyskotliwej riposty Dagmary:
Gdy Kaźmierska zauważyła, że jej argumenty nie przemawiają do syna, zwróciła się do barbera. Ostrzegła go, że zrobi mu antyreklamę na mieście, jeśli dostosuje się do prośby Conana.
Dagmara zabawną scenę tradycyjnie podsumowała krótkim wpisem na Instagramie. Skruszona przyznała, że chyba nieco przesadziła:
Internauci turlali się ze śmiechu. W komentarzach pojawiło się mnóstwo rozbawionych emotikon. Wielu z widzów nie mogło doczekać się emisji odcinka z przywołaną sceną.