NewsyTomasz Komenda może znowu trafić do więzienia? Prawnik wyjaśnił, w jakiej znajduje się sytuacji. To nie brzmi dobrze

Tomasz Komenda może znowu trafić do więzienia? Prawnik wyjaśnił, w jakiej znajduje się sytuacji. To nie brzmi dobrze

Tomasz Komenda to mężczyzna, który spędził 18 lat w więzieniu, po tym, jak został niesłusznie skazany na 25 lat za gwałt i zabójstwo 15-latki. Sprawę obserwowała bacznie opinia społeczna, a gdy wyszedł na wolność wiele osób kibicowało mu w powrocie do normalnego życia.

Tomasz Komenda
Tomasz Komenda
Krystyna Miśkiewicz

30.03.2023 | aktual.: 30.03.2023 11:55

Mógł on liczyć na spore wsparcie braci Collins, a później na jego drodze pojawiła się miłość. Poznał Annę, z którą planował założyć rodzinę. Zakochani szybko doczekali się dziecka, a gdy kobieta była w ciąży Tomek oświadczył się jej w czasie premiery filmy o swoich losach.

Szczęście nie trwało jednak długo. Zaledwie kilka miesięcy po narodzinach małego Filipa, jego rodzice się rozstali. Teraz nie mogą dogadać się ani w sprawie alimentów, ale też kontaktów z chłopcem.

Tomasz Komenda o alimentach na syna

Tomasz Komenda i jego była partnerka spotykają się obecnie w sądzie. Wiadomo, że sporną kwestią są przede wszystkim alimenty. Anna przekazała ostatnio, że żyje z synem w złych warunkach.

Ludzie myślą, że ja pławię się w luksusie, że skorzystałam z milionów, które dostał Tomek. (…) To wszystko nieprawda. dopiero teraz sąd przyznał mi alimenty na dziecko, a trwało to aż rok – przkazała Anna w rozmowie z Super Expressem.

Tomasz szybko odniósł się do sprawy i przekazał, że 4,5 tys. miesięcznie na syna to według niego za wysoka kwota.

Są zdecydowanie za wysokie. Trzeba pamiętać, że ja moich pieniędzy nie zarobiłem. Mam je z uwagi na krzywdy, których doznałem – skomentował Tomek dla tabloidu.

Mężczyzna potwierdza, że chce mieć kontakt z dzieckiem.

Chce mieć jak najczęstszy kontakt z synkiem. Bardzo go kocham. Niestety bardzo często ten kontakt był mi uniemożliwiany. Zapewniam, że będę walczył o syna.

Tomasz Komenda znowu trafi do więzienia? Specjalista wyjaśnia

Na Tomaszu Komendzie ciąży obowiązek alimentacyjny wobec syna. Fakt o komentarz w sprawie poprosił prawnika, który nie ma dla mężczyzny dobrych wieści. Uchylanie się od płatności może bowiem skutkować powrotem do więzienia.

Nawet za trzy miesiące niepłacenia alimentów można trafić do więzienia, natomiast to powinno być ostatecznością. Celem tego przepisu dotyczącego poniesienia kary za brak płacenia alimentów jest zagrożenie tą karą, żeby pieniądze były wpłacane — uważa prawnik Krzysztof Izdebski w komentarza dla tabloidu.

Dodał jednak, że jest to ostateczność, a zanim do tego dojdzie wyczerpywane są wszystkie inne możliwości.

Zanim wróci do więzienia, jest milion okoliczności po drodze. Podkreślam, najważniejsze w postępowaniu alimentacyjnym nie jest to, żeby wsadzić kogoś do więzienia, tylko to, żeby on zaczął płacić. I jednym z takich środków dla tych totalnie uporczywych alimenciarzy jest kara więzienia czy ograniczenia wolności. W pierwszym rzędzie jest jednak, by został na wolności, wykonywał pracę, aby komornik mógł ściągnąć pieniądze - podkreśla Krzysztof Izdebski.

W podobnym tonie wypowiada się także inna prawniczka, która specjalizuje się w sprawach alimentów.

Tomasz Komenda musi płacić zasądzoną kwotę, bo inaczej może powtórzyć się sytuacja jak u Antka Królikowskiego – że partnerka doniesie prokuraturze o tym, że nie wywiązuje się on z obowiązku alimentacyjnego. Takie postępowanie mogłoby się dla niego zakończyć nawet karą pozbawienia wolności — choć byłaby to ostateczność - podkreśla mec. Agnieszka Dębowska-Szymańska, specjalizująca się w sprawach rozwodowych i alimentacyjnych, którą cytuje Fakt.

Miejmy nadzieję, że byłym partnerom uda się dogadać w sprawie alimentów.

Tomasz Komenda rozstał się z partnerką
Tomasz Komenda rozstał się z partnerką
Tomasz Komenda
Tomasz Komenda
Tomasz Komenda
Tomasz Komenda
Tomasz Komenda z narzeczoną pod studiem DDTVN
Tomasz Komenda z narzeczoną pod studiem DDTVN
Tomasz Komenda oświadczył się
Tomasz Komenda oświadczył się
Tomasz Komenda przed studiem Dzień Dobry TVN
Tomasz Komenda przed studiem Dzień Dobry TVN
Wybrane dla Ciebie