Edyta Pazura pokazała cellulit po ciąży! Na zdjęciu bez filtra wszystko widać jak na dłoni!
Gwiazdy zwykle nie mają do siebie dystansu - wystarczy spojrzeć na niektóre z ich odpowiedzi na Instagramie czy Facebooku, by to zauważyć. Jest jednak małe grono tych znanych i lubianych, którzy nie przejmują się krytyką. Ja Ola Kwaśniewska, Agnieszka Woźniak-Starak, Małgorzata Rozenek czy... Edyta Pazura! Ukochana Cezarego Pazury udowodniła to doskonale jednym ze zdjęć na swoim profilu.
Gdy pochwaliła się sukienką z przyjęcia urodzinowego Roberta Lewandowskiego, jedna z Internautek zarzuciła jej, że ma okropny cellulit i retuszuje zdjęcia. Na odpowiedź Pazury nie trzeba było długo czekać. Wstawiła nowe zdjęcie, wyraźnie nabijając się z nieprzyjemnego komentarza:
Nieźle rozbawiła swoje fanki, które absolutnie nie dopatrzyły się na jej skórze żadnych niedoskonałości:
- Piękna masz figurę I nie widać zadnego celulitu
- Nóżka zgrabna i gładka jak pupcia niemowlaka, oczywiście i śliczna pogodna buzia
- Jak to szło...jak wujek Czarek na scenie nawijał ''ludzie kochani naprawdę, gdyby nie te wszystkie reklamy to ja do dziś bym myślał, że Cellulit to był grecki filozof'!
- Hahahah jest Pani mistrzem, uwielbiam ludzi z mega dystansem do siebie i co lepsze, że maja głupie komentarze głęboko w dup..
- Ja tam nic nie widzę. U mnie nawet nie trzeba ściskać aby uwidzieć pięknego baranka.
- Ale że gdzie ten cellulit???bo chyba mam coś z oczami
A wy? Widzicie ten cellulit? ;)