Czterech prezydentów Polski na pogrzebie Pawła Adamowicza. Czy politycy przekazali sobie symboliczny znak pokoju?
Na pogrzebie Pawła Adamowicza byli obecni znani politycy, wśród nich Andrzej Duda, Bronisław Komorowski, Donald Tusk, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski. Czy Andrzej Duda podał rękę byłym prezydentom Polski?
19.01.2019 | aktual.: 19.01.2019 17:29
19 stycznia w Bazylice Mariackiej w Gdańsku odbyły się uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza. W ostatniej drodze prezydenta Gdańska wzięła udział jego najbliższa rodzina, znajomi, współpracownicy oraz przyjaciele. W Bazylice pojawili się również byli prezydenci Polski. W pierwszej ławce obok siebie zasiedli: Aleksander Kwaśniewski, Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski, był również obecny Donald Tusk.
Na wcześniejszą prośbę Magdaleny Adamowicz pogrzeb jej małżonka miał charakter prywatny, zatem rodzina nie życzyła sobie, aby w trakcie ceremonii pogrzebowej głos zabrał Andrzej Duda. Prezydent prośbę uszanował, jednak w towarzystwie trzech ministrów pojawił się w Bazylice.
Fakt ten był szeroko komentowany przez media, bowiem wielu obserwatorów spodziewało się spektakularnego pojednania wszystkich prezydentów. Wielu oczekiwało także podania sobie dłoni przez Andrzeja Dudę oraz Donalda Tuska.
Andrzej Duda podczas symbolicznego znaku pokoju podszedł do urny z prochami Pawła Adamowicza, a następnie udał się do rodziny zmarłego, wracając skinął lekko głową w kierunku siedzących w pierwszej ławce polityków. Następnie zajął swoje miejsce w dalszych rzędach. Wielu obserwatorów z pewnością spodziewało się bardziej wyraźnego znaku pokoju wśród polityków, jednak sama obecność prezydenta Andrzeja Dudy na pogrzebie Pawła Adamowicza była ogromnym symbolem pojednania.