Eliza i Trybson z chrzcinami małej Victorii czekali prawie rok. Wszystko opóźniła jedna osoba [WIDEO]
Eliza wyznała nam także, że po chrzcie córeczka stała się grzeczniejsza, a ksiądz nie robił żadnych problemów podczas ceremonii.
Czekaliśmy na mamę Pawła, która była za granicą. W końcu się udało. Była cała rodzina, najważniejsze osoby i w końcu nasz diabełek zamienił się w aniołka. I zrobiła się grzeczniejsza, bardziej usłuchana. Ksiądz nie robił żadnego problemu, że nie mamy ślubu kościelnego - powiedziała Eliza
Para już zaplanowała kiedy stanie na ślubnym kobiercu.