Conan Kaźmierski z ręką w gipsie. Jedni życzą mu zdrowia, inni drwią. "Mam nadzieję, że nie za ciasny"
Conan Kaźmierski zebrał wokół siebie całkiem pokaźne grono fanów, którzy obserwują go w mediach społecznościowych. Młody mężczyzna, który studiuje medycynę we Wrocławiu ,idealnie odnajduje się w szpitalu, jak i na planie zdjęciowym programu, w którym występował z mamą.
Conan Kaźmierski lubi wyzwania
Młody celebryta lubi, gdy w jego życiu sporo się dzieje. To chyba dlatego przyjął zaproszenie do programu "Bogate dzieciaki bez kasy". Opowiadał tam tym, ile kosztowało jego auto, jak kosztowną ma biżuterię i ile wydaje na swoje utrzymanie.
Podstawowe rzeczy jak jedzenie, mieszkanie, abonamenty za telefon, platformy streamingowe, muzykę, karnety za jakieś saunaria, baseny, siłownie. W ogóle wyjścia na miasto… Też jedzenie na mieście, ponieważ nie zawsze mamy czas na gotowanie w domu. Zakupy w sklepach w tym czasie to też jest jakaś wielka masakra, jeden wielki żart – ile to wychodzi – drobiazgowo wyliczył Conan Kaźmierski.
Spróbował też zrobić zakupy na tydzień za 100 zł. To wcale nie było takie proste!
Gips Conana Kaźmierskiego
Nowa fotka Conana zmartwiła część jego fanów. Przedramię w gipsie nie jest niczym przyjemnym, zwłaszcza że chodziło o prawą kończynę. Mina chłopaka też nie była wyraźnie szczęśliwa. Pod filmikiem z kompilacją zdjęć i nagrań pojawiły się życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
Część obserwujących jednak zaczęła kpić z tej sytuacji i wywęszyła spisek.
XD przecież oni tylko się uczyli nakładać gips, pewnie na praktykach :) - napisał jeden z fanów.
Conan Kaźmierski nie pozostał obojętny na tak trafną diagnozę sytuacji:
Ależ z Ciebie szczwany lis - odpowiedział internaucie.
A Wy daliście się nabrać Conanowi, czy od razu wiedzieliście, co się święci?