Michał Wiśniewski oburzony dotacją dla gwiazd. Odpowiada mu Cleo. Ciężko dyskutować z jej argumentami
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego postanowiło wspomóc artystów, którzy w dobie pandemii koronawirusa stracili możliwość zarabiania pieniędzy. Po pomoc w ramach Funduszu Wsparcia Kultury zgłosiło się ponad dwa tysiące osób. Łącznie rozdano 400 milionów złotych.
Środki finansowe trafiły też do gwiazd, wśród których warto wymienić m.in. Beatę Kozidrak, zespół Golec uOrkiestra oraz Radosława Liszewskiego z grupy Weekend. Szczegółową listę znajdziecie tutaj.
Cleo staje w obronie artystów, którzy otrzymali wsparcie finansowe
Przyznanie dotacji dla muzyków wywołało niemałe poruszenie wśród muzyków. Michał Wiśniewski na Facebooku dodał post, z którego wynika, że nie może zrozumieć, dlaczego niektórzy dostali tak wysokie dofinansowania, a innych nawet nie poinformowano o takiej możliwości:
https://www.facebook.com/MichalWisniewskiOfficial/posts/3506517409384171
Poniekąd odpowiedziała mu Cleo, która wzięła w obronę wyróżnionych dofinansowaniem artystów. Na Instagramie dodała post, z którego wynika, że nie apelowała o wsparcie z ministerstwa. Napisała, że przez siedem lat, podczas których występuje na scenie, udało się jej odłożyć środki na czarną godzinę:
Piosenkarka podkreśla, że chociaż nie ubiegała się o dotację, rozumie gwiazdy, które po nią sięgnęły. Wie, że to wsparcie trafi nie tylko do artystów, ale przede wszystkim do ludzi, z którymi współpracują:
W komentarzach wybuchła prawdziwa burza. Gdy część internautów zgadza się z argumentami artystki, spora grupa próbuje je podważyć. Raczej ciężko dyskutować z tak mocnymi argumentami.