Ciężarna Martyna Wojciechowska z czułością wpatrzona w partnera. Najnowszy post podróżniczki wstrząsnął jej fanami
Martyna Wojciechowska to dziennikarka związana ze stacją TVN. Tam pojawiły się hitowe programy z jej udziałem. Przez kilkanaście lat pojawiała się na antenie z formatem Kobieta na krańcu świata. W jesiennej ramówce zabrakło lubianego przez widzów programu, ale wiadomo, że niebawem wróci na antenę, o czym zapewniła ostatnio w social mediach.
Prywatnie Wojciechowska jest mamą Marysi. Jej ojcem jest nieżyjący już Jerzy Błaszczyk. Podróżniczka 1 listopada zdecydowała się wspomnieć ważnego dla niej mężczyznę. Co opublikowała?
Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie z ojcem swojej córki. Internauci wzruszeni
Martyna Wojciechowska podzieliła się na Instagramie zdjęciem z prywatnego archiwum. Pozuje na nim, będąc w szóstym miesiącu ciąży u boku ówczesnego partnera.
Jerzy Błaszczyk był utalentowanym płetwonurkiem, rekordzistą w nurkowaniu głębinowym. Poznali się w Egipcie. Uczucie między nimi wybuchło nagle. Doczekali się córki. Marysia przyszła na świat w kwietniu 2008 roku. Niedługo po narodzinach dziecka rozstali się, zachowując przy tym dobry kontakt. Utrzymywali przyjacielskie relacje i zgodnie dzielili się rodzicielskimi obowiązkami. Wiedzieli, że mogą na siebie liczyć, aż do 27 lutego 2016 roku. Jerzy Błaszczyk zmarł po długiej i wyczerpującej walce z chorobą nowotworową.
1 listopada podróżniczka zdecydowała się wspomnieć byłego partnera i ojca jej córki.
R.I.P.To już prawie 7 lat od kiedy Cię nie ma, a jakby wczoraj.Naszą córkę wychowuję najlepiej, jak potrafię.M.P.S. Zdjęcie powstało w styczniu 2008 na evencie National Geographic Polska, trzy miesiące później na świecie pojawiła się nasza córka Marysia Błaszczyk - napisała.
Internauci wzruszeni komentują wspomnienie podróżniczki:
- Och, wzruszyłam sie ogromnie tak pięknie na siebie patrzycie…
- Jesteś bardzo dzielna!
- W takich momentach spoglądam na mojego męża jakby inaczej... Samych dobroci!
- Pięknie zdjecie dla Marysi.
- Trudno to lubic... ale piekne zdjecie.
- Piękna pamiątka, jesteście bardzo dzielne - piszą.
1 listopada prowokuje do pełnych wzruszeń wspomnień. Pamięć o bliskich, którzy odeszli powoduje, że mimo wszystko są cały czas z nami.