Britney Spears rozgrzała fanów do czerwoności, pozując topless. Niewielki skrawek materiału praktycznie nic nie zasłania
Britney Spears to wokalistka, która karierę w show-biznesie rozpoczęła jeszcze jako nastolatka. Już jej pierwszy album stał się hitem na skalę światową. Kolejne piosenki, które wypuszczała były jeszcze bardziej popularne od poprzednich. Gwiazda koncertowała na całym globie i odniosła niewiarygodny sukces. Niestety w jej przypadku sceniczna kariera nie poszła w parze ze szczęściem w życiu prywatnym. Artystka ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Pierwsze z nich zakończyło się unieważnieniem zaledwie po 55 godzinach. Kolejne odbiło się na niej sporym piętnem. Britney związała się z tancerzem, Kevinem Federlinem. Doczekali się dwóch synów, jednak ich miłość nie przetrwała próby czasu.
24.07.2021 | aktual.: 24.07.2021 15:56
Po rozwodzie wokalistka przeszła załamanie nerwowe. Wpadła w wir imprez i używek, co skończyło się sądową kuratelą i ubezwłasnowolnieniem. Od kilkunastu lat artystka znajduje się pod nadzorem ojca, z którego teraz próbuje się wyzwolić. W sądzie toczy się postępowanie, w którym walczy o odzyskanie wszystkich praw i dawnego życia.
Britney Spears rozgrzała internet zdjęciem bez stanika
Spears już kilka lat temu osiągnęła stabilizację. Większość czasu spędza w domu, a przy swoim boku od 2016 roku ma ukochanego Sama, który stoi za nią murem w walce o zniesienie kurateli. Ostatnio w sprawie wokalistki nastąpił ogromny przełom. Sąd przychylił się do jej wniosku i pozwolił samej wybrać adwokata. Do tej pory reprezentował ją prawnik przyznawany z urzędu.
Gwiazda cieszy się z pozytywnego dla niej przebiegu wydarzeń. Cały czas o tym, co aktualnie dzieje się w jej życiu informuje fanów na Instagramie. Kilka godzin temu postanowiła rozgrzać fanów do czerwoności, wrzucając zdjęcie topless. Piosenkarka pozuje jedynie w króciutkich dżinsowych spodenkach, a apetyczny biust ukrywa w dłoniach.
Britney nie zostawiła żadnego opisu pod fotografią, ale i tak rozgrzała internet do czerwoności. Pod jej zdjęciem natychmiast znalazło się setki tysięcy komentarzy od fanów z całego świata. Komplementują oni figurę gwiazdy i czekają, aż wróci na scenę.
Trzeba przyznać, że Britney jest coraz odważniejsza nie tylko w swoich sądowych zeznaniach, ale także w internetowych publikacjach. Widać, że zaciekle walczy o wolność i pokazuje, że nie chce być od nikogo zależna.