Britney Spears pokazała się bez photoshopa. Wyglada naprawdę dobrze. Co za cera
Britney Spears stała się znana na całym świecie, gdy była nastolatką. Sława szybko ją przytłoczyła. Nie mogła odnaleźć się w show-biznesie, zaczęła uciekać w używki. Nadużywała narkotyków i alkoholu, zmagała się z problemami psychicznymi. Została żoną Kevina Federline’a, z którym doczekała się synów. Ich związek jednak nie przetrwał, a piosenkarka straciła prawo do opieki nad chłopcami.
11.07.2020 | aktual.: 11.07.2020 16:38
Artystka w 2019 roku rozpoczęła walkę o powrót do zdrowia. Trafiła do szpitala psychiatrycznego, gdzie spędziła kilka tygodni. Aktualnie może liczyć na wsparcie partnera, Sama Asghriego, który jest młodszy od niej aż o 13 lat. Wiek nie przeszkadza im jednak tworzyć szczęśliwej relacji, którą chętnie chwalą się w sieci.
Britney Spears bez photoshopa. Jak wygląda?
Britney Spears w mediach społecznościowych dzieli się nie tylko kulisami swojego związku. Co jakiś czas udostępnia ciekawostki ze swojego życia prywatnego. Ostatnio pokazała się swoim fanom w bikini, eksponujące jej szczupłą sylwetkę. Przy okazji pochwaliła się także metamorfozą - zmieniła fryzurę i ścięła grzywkę.
Dziś znów postanowiła zdradzić nowe szczegóły dotyczące jej wyglądu. Odważyła się na zaskakujący krok. Mało która gwiazda takiego formatu, decyduje się na udostępnianie swoich fotografii prezentujących jej naturalny look. Jednak dla Britney to nie problem. Wstawiła zdjęcie bez photoshopa, na którym widzimy jej cerę z bliska. Trzeba przyznać, że robi wrażenie.
Fani natychmiast zareagowali. Wielu z nich zwracało uwagę na młody wygląd piosenkarki.
Kto by pomyślał, że Spears zbliża się już do czterdziestki.