NewsyBeata Tadla skomentowała artykuł "Wprost" o molestowaniu seksualnym "znanej dziennikarki"

Beata Tadla skomentowała artykuł "Wprost" o molestowaniu seksualnym "znanej dziennikarki"

Na to czekała cała Polska

Beata Tadla skomentowała artykuł "Wprost" o molestowaniu seksualnym "znanej dziennikarki"
Izabela Wodzińska

19.02.2015 | aktual.: 19.02.2015 23:08

Beata Tadla udzieliła magazynowi Grazia obszernego wywiadu. W rozmowie z dziennikarką magazynu odniosła się do słynnego i brzemiennego w skutkach artykułu o "znanej dziennikarce", która miała być molestowana przez swojego szefa. Przyznaje, że kobiety w Polsce często stają się ofiarami przemocy seksualnej i często milczą nie zgłaszają nikomu faktu, że są molestowane.

Rzeczywiście jest tak, że kobiety w Polsce boją się zgłaszać przypadki przemocy. Obawiają się bycia ofiarą podwójnie. Stygmatu, odium.. Podejrzewam, że to mogą być potężne ludzkie dramaty i strach bierze górę. Może jest też kłopot z definicją przemocy - powiedziała w magazynie Grazia

Dziennikarka zadała także kłam temu, że karierę w telewizji można zrobić tylko w jeden sposób: przez łóżko...

Nie wyobrażam sobie, że robię coś wbrew własnym przekonaniom, żeby osiągnąć cel. Nie jestem i nigdy nie byłam koniunkturalistką i buntuję się, gdy czytam, że jeśli ktoś ma pieniądze, to na pewno ukradł. Albo gdy pracuje w telewizji, to jest reżimowym dzieckiem albo poszedł z kimś do łóżka. Nie można być w miarę zamożnym, bo po prostu się na to ciężko zapracowało? Nie można być na eksponowanym stanowisko, bo na pewno komuś się to zawdzięcza? A ja zapewniam, że można - twierdzi dziennikarka.

O sprawie molestowana wciąż jest głośno. Beata Tadla jedzie na ceremonię rozdania Oscarów i jesteśmy przekonani, że zawdzięcza to swojej pracowitości i profesjonalizmowi.

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Wybrane dla Ciebie