Beata Tadla ośmieszyła Jarosława Kreta na wizji, aż spurpurowiał! To trzeba zobaczyć [WIDEO]
Rozpad związku to bolesne doświadczenie i czasem – zwłaszcza porzuconej stronie – trudno zapanować nad nerwami. Na szczęście Beata Tadla to opanowana profesjonalistka i w obecności byłego partnera – Jarosława Kreta – zachowuje klasę.
20.03.2018 | aktual.: 21.03.2018 00:59
Nie znaczy to jednak, że nie pozwoli sobie czasem na małą ironię. Zwłaszcza, że na spotkania z swoim eksem jest z racji wykonywanego zawodu narażona dość często.
Tadla i Kret znowu spotkali się podczas Programu informacyjnego emitowanego w Nova TV. Beata wyglądała nienagannie w dopasowanej granatowej sukience z głęboko wyciętym dekoltem.
Patrząc na nią Jarosław Kret pewnie z żalem myślał o straconej okazji na szczęście... Ale Tadla nie pozwoliła mu się rozmarzyć i pod sam koniec programu zaserwowała mu kąśliwy komentarz:
Następnie na chwilę spojrzała w kierunku Jarosława Kreta, westchnęła teatralnie i dodała:
Jarosław Kret nie przestał się uśmiechać, ale dało się po nim poznać, że zachowanie Beaty go nie zachwyciło. Pogodynek w ułamku sekundy zrobił się purpurowy!
To kolejna szpileczka wbita przez Beatę Tadlę Kretowi i podejrzewamy, że tak jak poprzednie, zostanie ona entuzjastycznie przyjęta przez fanów dziennikarki.