Artur Orzech ujawnia kulisy Eurowizji: Nie jest fajnie. Występują tam głównie postacie czwartego planu
Polskie gwiazdy powinny się obrazić?
07.01.2015 06:34
Nie trzeba daleko szukać, aby dojść do wniosku, że na konkursie Eurowizji pojawiło się niewiele wielkich gwiazd. Zarówno tych z Polski, jak i z zagranicy. Wyjaśnijmy od razu, że Edyta Górniak, Abba czy Celine Dion w czasach, w których wzięli udział, byli artystami stawiającymi pierwsze kroki na lokalnych czy europejskich rynkach. Podobnie sprawa wygląda w przypadku wszystkich naszych dotychczasowych reprezentantów. Ze statusem gwiazdy w kraju wysłaliśmy zaledwie tylko Andrzeja Piasecznego, Ich Troje, Blue Cafe i Donatana z Cleo.
Fani konkursu trafnie zwrócili też uwagę na coraz bardziej kąśliwe uwagi Artura. Podczas corocznych transmisji nie brakuje uszczypliwych i ironicznych uwag w kierunku uczestników. Orzech zmianę nastawienia do całej imprezy komentuje tak:
Trafił w dziesiątkę? Kogo powinniśmy wysłać na Eurowizję w tym roku? Według informacji na stronie eurowizja.org, TVP podejmie decyzję do końca marca. Może wyślemy Dodę?
Fot. ONS[/caption]