Antek Królikowski powiedział, co Vincent odziedziczył po Asi. Przy okazji wylał pod jej adresem morze komplementów
Antoni Królikowski i Joanna Opozda pobrali się latem ubiegłego roku. Para wkrótce potem ujawniła, że spodziewa się dziecka. Ich ukochany synek, Vincent, przyszedł na świat w lutym. Niestety wkrótce potem serwis Pudelek podał, że rodzice chłopca się rozstali. Informator tabloidu przekazał:
24.03.2022 | aktual.: 24.03.2022 23:14
Małżonkowie zamieszkali osobno. Antek nie zapomniał jednak o synu, na którego tyle czekał. Tatuś regularnie go odwiedza, przynosi mu prezenty, opiekuje się nim i go zabawia. Przed kilkoma dniami pokazał w social mediach, jak nosi go na rękach. Maluch, korzystając z chwili nieuwagi Antka, złapał go za nos, czym rozbawił aktora. Uśmiech odtąd nie schodził mu z twarzy.
Rodzice zdecydowali się nie pokazywać twarzy dziecka. Do tej pory za każdym razem przykrywali ją na zdjęciach emotikonkami. Niestety nie wiemy przez to, jak wygląda, ale Asia zapewniała kilka dni temu, że chłopiec jest do niej bardzo podobny.
Królikowski zdaje się podzielać tę opinię.
Antoni Królikowski o tym, co jego syn odziedziczył po mamie
Reporterka Party przytoczyła mu opinię Asi i zapytała, czy się z nią zgadza. Antek nie krył, że też tak myśli. Wyciągnął komórkę i zaczął pokazywać dziennikarce zdjęcia malca.
Jak widać, nie pochwalił on tylko synka, ale również swoją żonę, z którą niestety się rozstali. Po tych słowach tak się wzruszył, że przez chwilę nie mógł nic powiedzieć. W końcu wycedził:
Zdjęcia malucha zobaczycie w galerii pod tekstem. Rzeczywiście jest podobny do Asi?