Antek Królikowski wysunął serię oskarżeń wobec Joanny Opozdy. Jedno jest tak mocne, że nawet jego fani musieli zbierać szczęki z podłogi
Antek Królikowski i Joanna Opozda od kilku dni toczą ze sobą coraz intensywniejszy spór. Zaczęło się od sprawy chrztu Vincenta. Mama chłopca odwołała imprezę, co zapoczątkowało lawinę wzajemnych pretensji. Asia oskarżyła Antka o to, że ten nie łoży na utrzymanie syna. Wkrótce potem ten jej odpowiedział, publikując potwierdzenia przelewów, z których wynika, że wpłacał jej pieniądze na konto. Na tym się nie skończyło.
Aktor udzielił wywiadu Faktowi, w którym wysunął nowe oskarżenia pod adresem żony.
Antek Królikowski oskarża Joannę Opozdę
Zaczął od oskarżenia ex-partnerki o złe traktowanie jego rodziny.
Nie chciałem żadnych awantur, chciałem, byśmy z Joanną wyjaśnili sobie wszystko spokojnie. Czekałem na rozprawę w sądzie i milczałem, chciałem zamknąć to wszystko pokojowo. Niestety to, co matka mojego dziecka funduje mojej rodzinie, jest karygodne. Ona szczuje całą rodzinę, zasłaniając się dzieckiem, a na to pozwolić nie mogę, więc też zabrałem głos.
Następnie dodał, że to nie on poinformował o chrzcie paparazzich. Ich obecność stała się powodem do odwołania uroczystości. Antek powiedział, że jego bliscy bardzo przeżyli tę sytuację i nie może pozwolić na ich cierpienie.
Niestety w piątek wieczorem, około godziny 22, nagle zostaliśmy poinformowani, że wszystko jest odwołane. Mimo to postanowiliśmy z mamą pojechać w sobotę do kościoła, by dowiedzieć się od księdza, o co tu chodziło. I czy naprawdę miały być chrzciny. Na miejscu już byli paparazzi, którzy sami przyznali, że dostali taką informację od kogoś. Mama bardzo to przeżyła, a ja nie pozwolę, by ktoś ją tak ranił, tylko dlatego, że jest zły na mnie.
Królikowski ma nadzieję, że uroczystość się odbędzie.
I nie będzie to wyglądało tak, że Joanna wymyśli sobie coś sama i nas poinformuje dzień przed. Chciałbym jednak móc w tym uczestniczyć, podobnie jak moi bliscy. Chciałbym mieć wpływ np. na to, kto jest chrzestnym mojego syna, a byłem tego pozbawiony.
Antek Królikowski o odebraniu mu pracy
Na tym się jednak nie skończyło. Antek poszedł jeszcze dalej. Oskarżył żonę o to, że kłamie i że odebrała mu pracę. To drugie może wydawać się kuriozalne.
Co do oskarżeń o to, że nie płacę alimentów i nie łożę na syna — to kłamstwo. Ono jednak sprawiło, że wylała się na mnie fala agresywnych oskarżeń. Zobaczyłem, że muszę zareagować, bo dzieją się rzeczy bardzo złe. Z jednej strony Joanna oczekuje, że będę płacił, a z drugiej, pozbawia mnie pracy w serialu, w którym sama dostaje rolę.
O ile oskarżenia o odebranie pracy, przynajmniej pozornie, brzmią absurdalnie, to należy przypomnieć, że młoda mama rzeczywiście dostała angaż w serialu Mecenas Porada. Z tej samej produkcji usunięto wcześniej postać graną przez Królikowskiego.
Nie wiadomo jednak, czy rzeczywiście Asia miała wpływ na roszady personalne w formacie, czy po prostu Antek musiał odejść z obsady po skandalu z próbą organizacji kontrowersyjnej walki sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego.
Co myślicie na temat tej sytuacji?