Ania Wendzikowska nie utrzymuje kontaktu z Kingą Rusin. Bez skrępowania zdradziła, co zaszkodziło ich relacji. Niby drobiazg, a jednak…
Kinga Rusin odeszła z Dzień Dobry TVN, by skupić się na działalności influencerki, prowadzeniu własnych biznesów oraz podróżach. Nie może się jednak powstrzymać od tego, aby wciąż z publicystycznym zacięciem komentować aktualne wydarzenia. Regularnie popełnia wpisy, w których rozlicza się z politykami prawicy, Kościołem i swoimi oponentami.
06.09.2022 | aktual.: 06.09.2022 15:53
W ostatnim czasie w mocnych słowach odpowiedziała na zarzuty Magdaleny Ogórek. Nie zamierzała gryźć się w język i boleśnie uderzyła w TVP.
Jej wypowiedzi budzą więc pewne kontrowersje, zwłaszcza w kręgach prawicowych, które nie kryją, że są w głębokiej opozycji do światopoglądu Kingi.
Anna Wendzikowska o Kindze Rusin. Co powiedziała?
Reporterka Jastrząb Post zapytała Annę Wendzikowską o relacje z Rusin. Niegdyś pracowały one razem w Dzień Dobry TVN. Jak się okazuje, dziś nie mają kontaktu. Przeszkody są dwie – zbyt duża popularność Kingi na Instagramie, na którym wręcz tonie w wiadomościach, oraz inna strefa czasowa, w której przebywała przez ostatnie miesiące.
Jak ocenia jej posty, które czasami są kontrowersyjne?
Całość rozmowy w materiale wideo.