Wow! Stylista J.Lo i Lady Gagi ubrał Annę-Marię Sieklucką na premierę "365 dni: Ten dzień". Cena kreacji ścina z nóg
Za nami uroczysta premiera 365 dni: Ten dzień. Patrząc na sukces pierwszej części hitu Netflixa, która była numerem jeden w 90. krajach, można przypuszczać, że jego kontynuacja ma szansę na równie zawrotny sukces. Wszystko za sprawą miłosnej historii i erotycznych scen w wykonaniu bardzo atrakcyjnych dla oka aktorów.
28.04.2022 06:00
W główne postaci niezmiennie wcielili się Michele Morrone i Anna-Maria Sieklucka. Oboje mają już ugruntowaną pozycję w świecie show-biznesu. Ich poczynania bacznie śledzą zagraniczne media. O włoskim aktorze i polskiej aktorce rozpisywały się już najpoważniejsze portale i gazety poświęcone życiu celebrytów za oceanem. Nic dziwnego, że uwagę na nich zwrócili nie tylko odbiorcy z innych państw, ale też osoby związane z branżą mody.
Podczas premierowego pokazu drugiej części 365 dni, który zorganizowano w Warszawie, na czerwonym dywanie pojawiła się cała plejada sław. Największym powodzeniem wśród fotoreporterów cieszyli się Sieklucka i Morrone. Pozowali razem do zdjęć i zwracali na siebie uwagę stylizacjami. On postawił na luźny strój, zaś ona na bardzo zmysłową kreację, smacznie eksponującą jej wdzięki.
Udało nam się ustalić, kto stoi za lookiem polskiej gwiazdy. O kreację dla Siekluckiej zadbał kreator mody, który na co dzień pracuje z tuzami show-biznesu. Na jego Instagramie możemy podziwiać współprace z Lady Gagą czy Jennifer Lopez. Teraz do ich grona dołączyła Anna-Maria.
365 dni: Ten dzień. Skąd jest sukienka Anny-Marii Siekluckiej?
Filmowa Laura na premierę 365 dni: Ten dzień włożyła suknię projektu Davida Komy. Artysta pochodzi z Londynu i cieszy się uznaniem wśród krytyków mody. Do tego ma świetne recenzje u gwiazd. Jego kolekcje wyprzedają się jak ciepłe bułeczki, chociaż ubrania nie należą do najtańszych.
Kreacja Anny-Marii Siekluckiej z warszawskiej premiery 365 dni: Ten dzień to dzieło z najnowszej kolekcji Komy, za które trzeba zapłacić prawie 9 tysięcy złotych (1585 funtów). Kreacji towarzyszy ciekawa historia:
Efekty współpracy Polki z brytyjskim projektantem są zachwycające. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, które znajdziecie poniżej.