Co na to Kinga Rusin? Anna Kalczyńska powiedziała co o niej myśli: "Podpisała pakt z diabłem" [WIDEO]
Mówi się, że szczęśliwi czasu nie liczą. Jednak trzeba przyznać, że dla niektórych kobiet czas jest bardzo łaskawy. Jedną z takich osób jest prezenterka TVN-u Anna Kalczyńska, która z każdym rokiem wygląda korzystniej. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyznała, czy boi się upływającego czasu, a także oceniła urodę swojej koleżanki z pracy, Kingi Rusin:
Cały czas mi się wydaję, ze geny są dla mnie łaskawe. Patrzę na moją mamę i widzę uśmiech, radość życia i dbanie o najbliższych. Taka jest moja mama. Zagwarantuje mi też to, że jakoś ominie mnie łaskawie upływ czasu. Ale tak nie jest oczywiście. Naturalnie, że widzę ten upływ czasu, ale staram się nie przywiązywać do tego większej wagi. Nie zatrzymamy czasu. Nikt z nas tego jeszcze nie dokonał, oprócz kilku osób, które znam. Kinga Rusin na przykład. Podpisała jakiś pakt z diabłem ewidentnie.
Czy warto koncentrować się na swoim wieku i upływającym czasie?
Myślę, że nie ma się co na tym tak koncentrować. Trzeba robić to, co się kocha. Trzeba żyć w miarę zdrowo, otaczać się przyjaciółmi, ludźmi, którzy dają nam pozytywną energię i myślę, że to jest najlepsza recepta.
Całość rozmowy w materiale wideo.
https://jastrzabpost.pl/imprezy/omega-prezentacja-zegarkow-kreacje-gwiazd-na-imprezie-zdjecia_662323.html#galeria0