Anna i Robert Lewandowscy balują w Warszawie. Tak wybrali się na koncert Timberlake'a
Robert Lewandowski wraz z żoną bawili się na koncercie Justina Timberlake'a. Obydwoje wybrali się na to wydarzenia w luźnych stylówkach. Jak bawili się, słuchając największych przebojów kanadyjskiej gwiazdy?
Małżeństwo Roberta i Anny Lewandowskich jest często postrzegane jako idealne. Para poznała się w 2007 roku, a w 2013 roku wzięli ślub. Od tego czasu wspierają się zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Mimo że ich życie zawodowe jest intensywne, starają się znaleźć czas na wspólne chwile.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak Ania Lewandowska podsumowała małżeństwo z Robertem?
Anna i Robert Lewandowscy relaksują się na koncercie Justina Timberlake'a
Anna i Robert Lewandowscy postanowili się nieco zrelaksować i wybrali się na koncert Justina Timberlake'a, który przyciągnął uwagę wielu polskich gwiazd.
Lewandowscy wrzucili do sieci fotkę z windy, na której widać ich stylizacje. Trzeba przyznać, że tym razem zdecydowali się na outfity zupełnie na luzie. Robert założył na siebie jeansy i białą koszulkę polo. Do tego miał ze sobą czapeczkę bejsbolową w kolorze khaki. Anna Lewandowska zaś zdecydowała się na bardzo krótkie szorty, dzięki czemu podkreśliła szczupłe i długie nogi. Dobrała do nich biały t-shirt, a na ramiona narzuciła ramoneskę, wzorem Julii Wieniawy.
CZYTAJ TAKŻE: Majdan o aferze wokół Lewandowskiego i Probierza. Kto następny w kadrze? "Będzie polski selekcjoner"
Robert Lewandowski był bohaterem głośnej afery
Afera z Robertem Lewandowskim wybuchła po tym, jak selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz, odebrał mu opaskę kapitana. Decyzja ta wywołała kontrowersje i skłoniła Lewandowskiego do zawieszenia występów w kadrze narodowej.
Konflikt między piłkarzem a selekcjonerem narastał od dłuższego czasu, a jednym z jego przejawów była sytuacja, w której Lewandowski puścił w autokarze piosenkę Sylwii Grzeszczak, co Probierz odebrał jako osobisty przytyk. Cała sytuacja wpłynęła również na popularność utworu "Małe rzeczy" Sylwii Grzeszczak, który zyskał na popularności w serwisach streamingowych.