Ania Wyszkoni opuściła studio „DDTVN” i oniemiała z wrażenia. Latami będzie wspominać to, co zastała przy wejściu
14.11.2021 14:00, aktual.: 14.11.2021 20:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Wyszkoni zadebiutowała w 1996 roku. Swoje pierwsze kroki na scenie stawiała jako wokalistka zespołu Łzy. To z nimi wylansowała tak wielkie przeboje jak: Agnieszka już dawno…, czy Narcyz się nazywam. Po wielkim sukcesie komercyjnym, formacja była zapraszana na najważniejsze imprezy w kraju. Będąc u szczytu sławy, wokalistka zdecydowała się na rozpoczęcie solowej kariery i od tamtej pory pracuje na własną rękę.
Artystka ma na swoim koncie cztery solowe albumy. W 2010 roku została wyróżniona przez magazyn Machina, który umieścił ją w zestawieniu 50 najlepszych wokalistek. Mimo wielu zobowiązań udało jej się ułożyć życie prywatne. Od kilku lat swoim menadżerem Maciejem Durczakiem, z którym ma córkę Polę. Nie jest to jedyne dziecko, które urodziła wokalistka. Przed obecnym partnerem, była żoną Adama Piguły. Owocem ich małżeństwa jest syn Tobiasz.
Ania Wyszkoni padła ofiarą cyberprzestępców
Nie wszystko w życiu Ani Wyszkoni jest kolorowe. W 2016 roku została postawiona jej diagnoza. Lekarze wykryli u niej nowotwór złośliwy, guza tarczycy. Na domiar złego gwiazda w ostatnim czasie boryka się z innym problemem. Padła ofiarą cyberprzestępców i w jednym momencie straciła spory dorobek. Hakerzy przejęli jej konto na Facebooku i Instagramie. Od kilku dni nie może odzyskać do nich dostępu:
Ania Wyszkoni świętowała 25-lecie w Dzień Dobry TVN
Ania Wyszkoni obchodzi w tym roku 25-lecie swojej działalności artystycznej. Z tej okazji przygotowano szereg wydarzeń, w tym jubileuszową trasę koncertową podsumowującą ćwierć wieku na scenie.
Gwiazda pojawiła się również sobotnim wydaniu programu Dzień Dobry TVN, w którym opowiadała o swoim dorobku muzycznym oraz nadchodzącej płycie.
Nawiązała przy okazji do rozstania z zespołem Łzy, w którym zaczynała karierę:
Gwiazda nie spodziewała się tego, co czeka na nią pod studiem. Liczne grono fanów zebrało się i z ogromnym transparentem, kwiatami i balonami, czekali nam swoją idolkę. Artystka nie ukrywała zadowolenia i zaskoczenia. Natychmiast zaczęła przytulać każdego z osobna i pozować do zdjęć.
W galerii znajdziecie zdjęcia z wydarzenia.