Paparazzi przyłapali Angelinę Jolie z córkami na zakupach. Aż ciężko uwierzyć, że Shiloh jest dziewczynką

Ostatnie miesiące nie były łatwe, ani dla Angeliny Jolie, ani dla jej dzieci, ani dla Brada Pitta. Para, która była niegdyś przykładem dla wszystkich małżeństw w show-biznesie, od niemal dwóch lat walczy o rozwód. Niedawno rozpoczęli także morderczą walkę o opiekę nad dziećmi, w której wszystkie chwyty są dozwolone i nikt nie powstrzymuje się od zadawania ciosów. Nic więc dziwnego, że Angelina postanowiła odreagować, zabierając swoje córki na zakupy w Los Angeles.

Aktorka ma obecnie przerwę od zdjęć do Maleficent 2, które powstają w Londynie i na terenie Wielkiej Brytanii. Wróciła więc do Stanów Zjednoczonych by być bliżej dzieci, które wedle zaleceń sądu przebywają obecnie na wakacjach u swojego ojca. W towarzystwie Zahary Jolie-Pitt i Shiloh Jolie-Pitt wybrała się więc na drobne buszowanie po sklepach.

Trzeba przyznać, że towarzystwo dzieci dobrze jej robi. Na zdjęciach wykonanych przez paparazzi aktorka śmieje się i wygląda na rozluźnioną. Nie da się również nie zauważyć, że jej córki nieźle wyrosły. Shiloh coraz mniej przypomina dziewczynkę - kilka lat temu Brad i Angelina otwarcie oznajmili, że ich dziecko jest transseksualne i chce w przyszłości zmienić płeć. W krótkich włosach i luźnych ubraniach, z okularami przeciwsłonecznymi na nosie, Shiloh rzeczywiście wygląda bardziej jak chłopiec.

Zahara z kolei wyrasta na prawdziwą piękność. Jest wysoka, smukła i bez wątpienia za kilka lat, jeśli tylko będzie chciała, zrobi w show-biznesie prawdziwą furorę. Ma koneksje, pieniądze i wygląd – Hollywood stoi przed nią otworem.

Jak myślicie? Dzieci Angeliny i Brada będą próbowały iść w ich ślady?