Angelina Jolie to mistrzyni pr-u! To, co zrobiła podczas zakupów w Paryżu zasługuje na osobną podstronę na Wikipedii! Po prostu szok!
Angelina Jolie jest teraz naprawdę zapracowana. Kręci sceny do filmu Those Who Wish Me Dead i realizuje kontrakt z marką kosmetyczną. Po rozwodzie z Bradem Pittem postanowiła maksymalnie skupić się na karierze, a każdą wolną chwilę spędza ze swoimi dziećmi. Przecież musi im wynagrodzić jakoś rozpad małżeństwa, a przede wszystkim nie dopuścić do odczuwania przez nie dyskomfortu związanego z artykułami w mediach, które pojawiają się na temat ich rodziców praktycznie dzień w dzień.
Aktorka wczoraj wzięła udział w zmysłowej sesji zdjęciowej w Paryżu. Ponętna Angelina kusiła swoim pięknym ciałem na jednym z hotelowych balkonów. Była ubrana tylko w jedwabną nocną koszulę i cudowne kolczyki. Po zdjęciach udała się wraz ze swoją matką chrzestną Jacqueline Bisset. Angelina wychodząc z hotelu rozdała kilka autografów. Niestety jeden z chłopców był naprawdę smutny. Aktorka postanowiła znaleźć sposób na poprawę jego humoru.
Jolie od dawna słynie z pomocy słabszym. Wspiera ONZ w walce z biedą i ubóstwem oraz czynnie udziela się w misjach mających na celu poprawę jakości życia mieszkańców Afryki. Tym razem pochyliła się nad zapłakanym chłopcem. Aktorka bez chwili zawahania weszła do sklepu z zabawkami i kupiła chłopcu prezent! Maluszek na pewno zapamięta to spotkanie na długie lata!
