NewsyUtrata przytomności, morderczy kaszel… Piasek przerwał milczenie ze szpitala. Jego walka z COVID-19 to istny koszmar

Utrata przytomności, morderczy kaszel… Piasek przerwał milczenie ze szpitala. Jego walka z COVID-19 to istny koszmar

Andrzej Piaseczny trafił do szpitala, gdzie został podłączony pod aparaturę podającą tlen z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19. Mimo wyraźnych problemów z oddychaniem postanowił powiedzieć kilka słów do fanów. Nagrał wideo, w którym opisał, co przeżywa. Apelował o to, żeby nie bagatelizować zagrożenia, jakie niesie koronawirus:

Andrzej Piaseczny - oświadczenie
Andrzej Piaseczny - oświadczenie
Elwira Szczepańska

21.03.2021 | aktual.: 21.03.2021 22:55

Kochani, wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale wiem, że jest jeszcze wielu ludzi, którzy dosłownie mają w nosie to, co może się z nami wydarzyć. Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po 10 dniach chorowania w domu musiałem się znaleźć tutaj.

Film skomentowali fani oraz przyjaciele i znajomi Piaska, którzy trzymają kciuki za to, by artysta szybko wrócił do zdrowia. W piątek pojawił się komunikat wprost ze szpitala. Podkreślono w nim, że muzyk nadal przebywa pod opieką lekarzy:

Stan zdrowia Andrzeja jest stabilny. Nadal jest pod opieką lekarzy. Jesteśmy dobrej myśli!

W niedzielę Andrzej Piaseczny pierwszy raz od pamiętnego wideo skontaktował się z fanami.

Andrzej Piaseczny wydal oświadczenie ze szpitala. Jak się czuje wokalista?

Na profilu Andrzeja Piasecznego pojawiło się oświadczenie, w którym postanowił podziękować za wszystkie życzenia zdrowia i ogromne wsparcie, jakie otrzymał od przyjaciół, fanów i rodziny.

Pozwólcie, że najpierw podziękuję za wsparcie i wszystkie dobre słowa, które od Was otrzymałem w ostatnich dniach. Muszę przyznać, że ich liczba ogromnie mnie zaskoczyła.

Piasek wyjaśnił także, dlaczego zdecydował się na nagranie wideo, które wzbudziło wiele emocji:

Znamy się wiele lat i wiecie, że nie należę do osób biorących udział w codziennej publicznej celebrze życia towarzyskiego. Podanie informacji o moim stanie zdrowia miało być prośbą o wybaczenie nieobecności na planowanych koncertach - i tak przecież przekładanych nieustająco z powodu pandemii. Wiadomość o chorobie - niespodziewanie dla mnie - odbiła się tak ogromnym echem. Mam jednak nadzieję, że ta sytuacja przyniesie coś dobrego w zakresie edukacji zdrowotnej, świadomości i rozwagi - odnoszących się do koronawirusa.

Opisał także, jak doszło do tego, że zachorował - zakaził się razem z kilkorgiem bliskich od kogoś z rodziny, kto przechodził chorobę bezobjawowo. Mocne pogorszenie się stanu zdrowia Piaska nastąpiło dopiero po 9 dniach:

Ja miałem najmniej szczęścia. Pomimo natychmiastowej izolacji, zastosowania wszystkich zalecanych środków medycznych i początkowej poprawy mojego stanu zdrowia, po 9 dniach choroby nastąpiło załamanie. Nie mogłem samodzielnie oddychać, a serie niemożliwych do powstrzymania ataków kaszlu doprowadzały do utraty przytomności - pisze artysta.

Na szczęście nie było za późno i udzielona mu błyskawicznie pomoc pomogła mu zacząć zdrowieć. Jeszcze korzysta z tlenu, ale nie musi już być podłączony do aparatury rozprężającej płuca:

Dziś jest pierwszy dzień wiosny, pierwszy dzień nadziei. Właśnie przed chwilą odłączono mnie od wspomagania w oddychaniu. Tlen przyjmuję już tylko jak wszyscy lżej chorzy pacjenci. Wszedłem na ostatnią prostą do wyzdrowienia. Może będzie to nawet bardzo długa prosta, a jej przejście zajmie jeszcze kilka miesięcy, ale na końcu jest coś absolutnie najcenniejszego - zdrowie - wyjaśnił gwiazdor.

Na koniec podziękował za wspaniałą opiekę w szpitalu i życzył wszystkim zdrowia.

https://www.facebook.com/andrzejpiasecznyoficjalnyprofil/posts/287219176103674

Andrzej Piaseczny ma koronawirusa
Andrzej Piaseczny ma koronawirusa
Andrzej Piaseczny ma koronawirusa
Andrzej Piaseczny ma koronawirusa
Andrzej Piaseczny ma koroanwirusa
Andrzej Piaseczny ma koroanwirusa
Andrzej Piaseczny
Andrzej Piaseczny
Andrzej Piaseczny
Andrzej Piaseczny
Wybrane dla Ciebie