Alicja Bachleda-Curuś z synem i Święconką w kościele! To najlepsze zdjęcie Henry'ego, jakie widzieliśmy
Alicja Bachleda-Curuś, która na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, wielokrotnie podkreślała, jak ważne jest dla niej pielęgnowanie tradycji, którą wyniosła z domu. Swoją polskość aktorka akcentuje na każdym kroku, szczególnie, gdy przebywa za oceanem. Wszystko po to, by jej jedyny syn – Henry Tadeusz – nie zapomniał skąd pochodzą jego dziadkowie, do których raz na kilka lat przylatuje na wakacje.
21.04.2019 07:16
Alicja w jednym z wywiadów otwarcie przyznała, że stara się rozmawiać z synem po polsku, chociaż nie zawsze ma ku temu warunki. 10-latek zdecydowanie swobodniej komunikuje się z rówieśnikami w języku angielskim:
Aktorka dba także o to, by jej syn jak najlepiej znał kulturę i zwyczaje kraju, z którego pochodzi, dlatego w Wielką Sobotę razem wybrali się do polskiego kościoła katolickiego w Los Angeles, by poświęcić pokarm. Zdjęcie Henry'ego dumnie niosącego Święconkę trafiło wraz z życzeniami wielkanocnymi na profil Alicji na Instagramie:
Przy okazji możemy zobaczyć, jak bardzo wyrósł syn Bachledy-Curuś i Colina Farrella. Śmiemy zaryzykować, że najnowsza fotografia syna Alicji jest jedną z najlepszych w jej wirtualnym albumie. Tylko patrzeć, jak przedrukuje ją kolorowa prasa.