Alicja Bachleda-Curuś odrzuciła rolę w polskim serialu. Teraz zarobi jeszcze więcej
Alicja Bachleda-Curuś niedawno otrzymała rolę w jednym z seriali TVN-u. Ostatecznie zrezygnowała z niej, a swoją decyzję tłumaczyła trudną sytuacją rodzinną. Super Express donosi, że nie był to główny powód, dla którego gwiazda odrzuciła ofertę. Tabloid twierdzi, że Bachleda-Curuś dostała coś jeszcze bardziej kuszącego.
20.11.2018 | aktual.: 20.11.2018 10:31
Przypomnijmy, że Bachleda-Curuś miała pojawić się w nowej produkcji Pod powierzchnią. Kiedy odmówiła, wiele osób myślało, że aktorka i ówczesny jej partner Marcin Gortat planują ślub. Dopiero po kilku miesiącach okazało się, że jest to nieprawda.
Jak informuje Super Express, aktorka skupia się na bardziej dochodowej działalności. Zajmuje się produkcją filmu, o czym miała wspomnieć podczas 30. Polskiego Festiwalu Filmowego:
Dziennik podaje także, że Alicja zainwestowała w produkcję 800 tys. dolarów. Środki te mają się jednak szybko zwrócić. Jeśli rzeczywiście Bachleda-Curuś wcieli się w główną rolę, może w ten sposób odzyskać nawet 300 tys. dolarów. Za całą produkcję może zyskać około 3 milionów dolarów, co daje łącznie 11 milionów złotych.
Zwłaszcza, że Stany Zjednoczone to kraj, w którym przemysł filmowy jest bardzo dochodowy. Wybór hrabi Marii Tarnowskiej sprawił, że o film ten pytają się nie tylko kina polonijne, ale także te, które zlokalizowane są na terenie Polski. W ten sposób Bachleda-Curuś w amerykańskiej branży filmowej ponownie może zrobić niemałe zamieszanie i udowodnić, że świetnie sprawdza się na planie nie tylko jako aktorka.
Wybralibyście się do kin na tę produkcję?