Alicja Bachleda-Curuś w żałobie. Zamieściła poruszający wpis: „był najwspanialszym mężczyzną jakiego znałam”
Alicja Bachleda-Curuś na co dzień mieszka w Los Angeles. Tam rozwija karierę, prowadzi życie zawodowe i prywatne. W związku z tym ma okazję poznawać wielkich kina naszych czasów. Niedawno zmarł Robert Forster, z którym aktorka miała okazję się poznać. Na swoim Instagramie pożegnała gwiazdę Hollywood.
13.10.2019 | aktual.: 13.10.2019 16:11
Alicja Bachleda-Curuś - w jaki sposób żegna Roberta Forstera?
Aktorka poznała i bardzo polubiła Roberta Forstera. Mieli okazję razem pracować, a Alicja zapamiętała go jako niezwykle dobrego człowieka.
Smutny wpis opatrzyła fotografią z aktorem oraz zdjęciami z jego produkcjami.
Robert Forster - kim był?
Aktor Robert Forster zmarł w piątek, 11 października 2019 r. w Los Angeles, w wieku 78 lat. Przyczyną śmierci był rak mózgu.
Robert Forster przyszedł na świat w Rochester w stanie Nowy Jork 13 lipca 1941 r. Często powierzano mu role outsiderów. Drogę do filmowej kariery rozpoczął od występów w teatrze.
Rola Kowalskiego w Tramwaju zwanym pożądaniem przyniosła mu w 1967 r. świetne recenzje. Interesujący był w broadwayowskich inscenizacjach Szklanej menażerii i Mrs. Dolly Has Lovers. Występował w wielu sztukach, a każda rola zapadała w pamięć.
Najbardziej znany był z ról Johna Cassellisa w Chłodnym okiem, libańskiego terrorysty Abdula Rafaia w dreszczowcu Oddział Delta oraz Maksa Cherry’ego w filmie Quentina Tarantino Jackie Brown - za ostatnią z ról był nominowany do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego.