Alicja Bachleda-Curuś jest multimilionerką. Jej majątek zapiera dech
Alicja Bachleda-Curuś mieszka w Los Angeles z synem Henrym Tadeuszem. Majątek polskiej gwiazdy, która z powodzeniem rozwija karierę za granicą, jest imponujący. Kwota podawana przez media może przyprawić o zawrót głowy.
Alicja Bachleda-Curuś, wychowana w Krakowie, po ukończeniu szkoły wyemigrowała do USA, gdzie w 2007 r. ukończyła prestiżowy instytut Lee Strasberga. Jej związek z Colinem Farrellem, irlandzkim gwiazdorem kina, był szeroko komentowany. Choć para się rozstała, utrzymują przyjacielskie relacje, wspólnie wychowując syna Henry'ego Tadeusza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Liber zapytany o Sylwię Grzeszczak. "Wszystko zostało powiedziane"
Majątek Alicji Bachledy-Curuś dementowała plotki o ogromnych alimentach
Po rozwodzie Colin Farrell miał rzekomo płacić Alicji alimenty. Media spekulowały o kwocie 100 tysięcy złotych miesięcznie. Aktorka podkreśla swoją niezależność finansową.
Od wyjazdu z Polski zrobiłam ok. 20 filmów w Stanach i Niemczech, ale uwagę zwraca tylko to, jakie mam relacje z Colinem, jakie alimenty dostaję i jakiej wielkości mam kredyt. O alimenty nigdy nie występowałam, również nie posiadam wspomnianego kredytu - mówiła w wywiadzie dla magazynu "Grazia".
Trudno się dziwić, że Bachleda-Curuś podkreśla swoją finansową samodzielność. Według medialnych doniesień jej majątek jest imponujący.
Majątek Alicji Bachledy-Curuś idzie w dziesiątki milionów dolarów
Jak poinformowała Plejada, rodzina Bachledy-Curuś jest znana z działalności biznesowej, m.in. w branży hotelarskiej. Aktorka mieszka w domu o wartości ok. 3 mln dol., który wynajmuje za 14 tys. dol. miesięcznie. Jej syn, Henry Tadeusz, często widywany jest z ojcem, co pokazuje ich bliskie relacje.
Amerykański portal Idol Networth wycenił majątek Alicji Bachledy-Curuś na kwotę 34 milionów dolarów, czyli ponad 130 milionów złotych. Wiele polskich gwiazd może jej jedynie pozazdrościć.