Wyciekła treść rozmowy Ala Pacino i Johna Travolty o Donaldzie Trumpa! Ujawnił ją bardzo znany aktor
Najnowszy Prezydent Stanów Zjednoczonych jak wiemy budzi wiele kontrowersji i ma naprawdę wielu przeciwników. Podczas ceremonii zaprzysiężenia Donalda Trumpa jednocześnie odbywały się marsze i protesty w całym kraju, w niektóre włączyli się celebryci - Madonna, Ashley Judd, Cher, Jake Gyllenhal, Al Pacino... to tylko kilka osób, które żywo dały wyraz swojemu niezadowoleniu z tego, co się dzieje w ojczyźnie coli i Michaela Jacksona. Pisaliśmy wam, że Trump miał problem z zaproszeniem jakichkolwiek gwiazd na swoje zaprzysiężenie, ale okazuje się, że jednak są sławy, którym nowy prezydent aż tak nie przeszkadza.
23.01.2017 16:35
Zobacz także
Poral PageSix.com opisuje sytuację jaka miała miejsce w sobotę, w Tower Barze w Hollywood - przy jednym ze stolików siedział Al Pacino i John Travolta. Panowie komentowali najnowsze wydarzenia polityczne w USA i nie wypowiadali się pochlebnie o nowym prezydencie. Padły pod jego adresem niecenzuralne słowa. W pewnym momencie siedzący nieopodal aktor Michael Keaton ("Batman", "Sok z żuka", "Birdman") nie wytrzymał, podszedł do stolika panów i bezpardonowo zwrócił im uwagę:
Obydwaj panowie byli podobno w szoku i nawet nie próbowali polemizować. Myślicie, że rzeczywiście trzeba dać Donaldowi szansę?