Agnieszka Woźniak-Starak nawet w prostej stylizacji wygląda jak milion dolarów! Jak ona to robi?
Tą tragedią żyła dosłownie cała Polska. Piotr Woźniak-Starak zaginął w nocy z 17 na 18 sierpnia 2019 na jeziorze Kisajno na Mazurach. Sprawa była tajemnicza. Media publikowały coraz bardziej sensacyjne wersje zdarzeń, a tymczasem w akwenie trwały zakrojone na ogromną skalę poszukiwania. 22 sierpnia wreszcie odnaleziono ciało. Potwierdziło się ostatecznie, że ten utalentowany producent filmowy stracił życie w fatalnym wypadku.
27.05.2020 | aktual.: 28.05.2020 00:08
Podczas gwałtownego skrętu Piotr i towarzysząca mu przypadkowa kobieta wypadli za burtę. Pech Woźniaka-Staraka polegał na tym, że siła uderzenia pozbawiła go przytomności. Kobieta, kelnerka z lokalu, gdzie jadł kolację ze znajomym, o własnych siłach dotarła do brzegu. Strata i szok dla rodziny były ogromne. Tak samo jak strata dla polskich kinomanów. Firma Piotra Woźniaka-Staraka Watchout Studio wyprodukowała między innymi takie kinowe przeboje jak Bogowie i Sztuka kochania.
Agnieszka Starak-Woźniak po tej tragedii zniknęła z mediów. Nie wiadomo było, jak sobie radzi z żałobą. Dopiero na początku tego roku poinformowała, że nawiązała współpracę z newonce.radio, gdzie prowadzi audycję Life Balance.
Audycje Agnieszki emitowane są w środy między 16 a 17. I to jest najlepsza okazja, żeby sprawdzić, jak miewa się dzisiaj wdowa po Piotrze Woźniaku-Staraku.
Agnieszka Woźniak-Starak jak milion dolarów
Sądząc po świeżutkich zdjęciach, jest coraz lepiej. Agnieszka z energią przemierza stołeczne ulice. Wygląda przy tym zjawiskowo, choć nie jest to jakaś wymyślna i wyrafinowana stylizacja. Ot, zamszowe botki, dżinsy ze skórzanym, brązowym paskiem, oliwkowy top wsunięty niedbale za pasek, czarny prochowiec i duża biała torba. Plus pokrowiec na laptopa bądź tablet. Notatnik i maskotka przy kluczyku auta.
Oczywiście jest też wciąż obowiązkowa maseczka. Niby nie ma w tym żadnego stylizacyjnego wysiłku, a efekt jednak doskonały. Agnieszka Woźniak-Starak wygląda młodzieńczo i światowo, głównie dzięki tej właśnie pozornej nonszalancji stroju. Cóż, nie od dziś wiadomo, że nadmierne nadęcie przynosi odwrotne skutki.
Brawo, Agnieszko!