Agnieszka Hyży o powodach odrzucenia intratnej propozycji zawodowej: "Trzeba podjąć męską decyzję". Nie pożałuje? [WIDEO]
Agnieszka Hyży pracę zawodową łączy z wychowywaniem dzieci. Jest żoną Grzegorza Hyżego, którego grafik także pęka w szwach z powodu tras koncertowych i innych zobowiązań. Oboje jednak w pewnym momencie stwierdzili, że plany rodzinne są dla nich najważniejsze. Co wyznała naszej reporterce?
Agnieszka Hyży o trudach macierzyństwa
Agnieszka Hyży o poczuciu winy odkąd została mamą:
Z upływem czasu nauczyłam się z tym żyć i gdzieś oswajać te myśli. Natomiast mam wrażenie, że od momentu, gdy zostajemy mamami, to od tego momentu poczucie winy, że jesteśmy ciągle niedostateczne czasowo w naszym zaangażowaniu jest immanentną częścią naszego życia. To jest z jednej strony trudne, a z drugiej strony jest to przywilej, że możemy też to czuć, bo mamy te dzieciaki, które rosną na naszych oczach. Absolutnie coś w tym jest, ja się często na tym łapię. Nie ukrywam, że wiele zawodowych i życiowych decyzji jest zdefiniowanych przez to, czy rzeczywiście tego chcę i potrzebuję. Czy nie lepiej jednak ten czas spędzić z dziećmi?
Agnieszka Hyży o powodach odrzucenia intratnej propozycji zawodowej
Agnieszka przyznała, że wraz z Grzegorzem zrezygnowali z intratnej propozycji:
Nawet w tym tygodniu mieliśmy oboje z mężem dyskusję, ponieważ mamy zaplanowane w konkretnym terminie wakacje, które są wyrwane w przypadku mojego męża z jego trasy koncertowej, już od wielu, wielu miesięcy planowe i spłynęła do niego bardzo miła, fajna i intratna propozycja zawodowa. Rozmyślaliśmy w domu co zrobić, jak zrobić i czy da się to logistycznie pogodzić. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że trzeba podjąć męską decyzję, twardą i w pewnym momencie stwierdziliśmy, że jedziemy na wakacje, a zawodowe sprawy poczekają.
Co wy na to?