Uczestnik "The Voice of Poland" został ochrzczony w wieku 27 lat. Na matkę chrzestną wybrał... swoją żonę
Adam Stachowiak przyjął chrzest święty w wieku 27 lat. Tego samego dnia wziął ślub kościelny ze swoją żoną. – Oddajcie swoje życie Bogu. On czyni cuda! – przekazał piosenkarz.
Adam Stachowiak zyskał rozpoznawalność jako najmłodszy muzyk w Polsce, który wydał własną płytę ("Anielskie przeboje czterolatka" ukazały się w 2002 roku). W dorosłym życiu zdobył serca widzów udziałem w "The Voice of Poland", w którym wykonał autorską balladę dla zmarłej mamy. Dziś znany jest także z mówienia o swoim życiu blisko Boga, w czym towarzyszy mu ukochana żona. Kilka dni temu oboje wzięli udział w wyjątkowej uroczystości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Zapytaliśmy Małgorzatę Rozenek-Majdana o Edwarda Miszczaka. Reakcja? Bardziej niż wymowna
Adam Stachowiak przyjął chrzest święty. Kilku księży mu odmówiło
Adam Stachowiak, niegdyś zadeklarowany agnostyk, poinformował w sieci, że pod koniec grudnia 2024 roku przeszedł katechumenat i przyjął chrzest święty. Matką chrzestną piosenkarza została jego żona, ponieważ – jak sam wyjaśnił – to ona "jako pierwsza odpowiadała na jego pytania; była światełkiem, płomieniem, od którego przejął płomień: wiarę i miłość". Napisał:
Przyjąłem Chrzest Święty po 27 latach i narodziłem się na nowo, a wszystko to za sprawą drogi, którą przeszedłem w ostatnich latach. (...) Koniec starego życia i początek nowego. Nareszcie. Z radością mogę ogłosić, że staliśmy się sakramentalnym małżeństwem. Dochowaliśmy czystości przedmałżeńskiej, a ja przeszedłem katechumenat.
Kilka słów o kościelnej uroczystości przekazała mediom również żona piosenkarza, Anna Stachowiak. Napisała:
27 grudnia 2024 roku to dzień, który na zawsze pozostanie w moim sercu. Podczas naszej Mszy Świętej mój mąż przyjął wszystkie sakramenty – chwila, która była świadectwem działania Bożej łaski w naszym życiu. Nasza droga nie była łatwa. Wielu wątpiło, że nasz związek przetrwa, a co dopiero stanie się fundamentem dla czegoś tak pięknego. Ale Pan Bóg wysłuchał moich modlitw.
Adam i Anna Stachowiakowie od czasu nawrócenia się piosenkarza żyli w białym małżeństwie, czyli nie współżyli ze sobą. Wcześniej doczekali się narodzin dwóch córek. W wywiadzie dla portalu Aleteia wyjaśnił:
Wcześniej faktycznie żyłem w grzechu, a teraz staramy się żyć w taki sposób, żeby do moich sakramentów dotrzymać czystości. (...) To Ania zwróciła mi na to uwagę, że w dzisiejszym społeczeństwie żyjemy tak, jakby ten seks był fundamentem, a jest tyle pięknych rzeczy poza nim.