Paulina Sykut nie jest zadowolona ze swojej sylwetki? Przeszła na morderczą dietę i znika w oczach!
Moda na fit-sylwetkę w ciągu kilku lat opanowała niemal wszystkie kraje na świecie. Instruktorzy fitness, trenerzy personalni, dietetycy - wszyscy związani w jakikolwiek sposób ze sportem i zdrowym trybem życia przeżywają obecnie złotą erę, a ich kalendarze i harmonogramy pękają w szwach. Wszyscy odczuwamy potrzebę zadbania o siebie, a na Instagramie łatwiej o selfie z lustra na siłowni niż o cokolwiek innego - gwiazdy również uległy tej modzie i starają się utrzymywać jak najlepszą formę.
Paulina Sykut nie powinna się martwić o sylwetkę. Wygląda fantastycznie, jest obiektem pożądania wielu mężczyzn i zazdrości u wielu kobiet, ale jak donosi Fakt, to jej nie wystarcza. Gwiazda martwi się o swoją formę, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się Tańca z Gwiazdami, postanowiła więc przejść na radykalną dietę i oczyścić organizm. Według tabloidu, Paulina wybrała dla siebie bardzo wymagający plan - spożywa tylko 600 kalorii dziennie!
Paulina absolutnie nie ma problemów z wagą, ale od początku lutego przeszła na tzw. post leczniczy składający się jedynie z owoców i warzyw. Dziennie zjada nie więcej niż 600 kalorii. To było jej postanowienie noworoczne i faktycznie je realizuje. Biega kilka razy w tygodniu – podaje źródło tabloidu
Jeśli to prawda, mamy nadzieję, że Paulina szybko zrezygnuje z podobnej metody. Bycie fit byciem fit, ale nie warto się tak męczyć. Nawet dla szczuplejszego odbicia w lustrze!
