ExclusiveZosia Zborowska o powiększeniu rodziny. Jeszcze niedawno chciała drugie dziecko, ale zweryfikowała swoje plany. Zdradziła nam dlaczego

Zosia Zborowska o powiększeniu rodziny. Jeszcze niedawno chciała drugie dziecko, ale zweryfikowała swoje plany. Zdradziła nam dlaczego

Zofia Zborowska
Zofia Zborowska
Magda Kwiatkowska
01.02.2022 23:20, aktualizacja: 02.02.2022 00:25

Zofia Zborowska wywodzi się z rodziny aktorskiej i w ślad za swoimi rodzicami już jako nastolatka zainteresowała się tym fachem. Nim jednak debiutowała na szklanym ekranie, zajmowała się stepowaniem, w którym odnosiła spore sukcesy — jest potrójną mistrzynią Polski. Po ojcu, Wiktorze Zborowskim, odziedziczyła pasję do sportu. Jeździła na snowboardzie, pływała, grała w golfa, trenowała szermierkę, tenisa, balet i jazz.

Największą popularność przyniosła jej rola w serialu Barwy szczęścia. Fani produkcji nie tylko śledzili losy jej bohaterki, ale i zaczęli interesować się jej życiem prywatnym. Z tego też względu jej profil na Instagramie obserwuje ponad 440 tysięcy osób. Kilka miesięcy temu to właśnie internauci jako pierwsi dowiedzieli się, że wraz z Andrzejem Wroną oczekują narodzin pierwszego dziecka. Przez kolejne tygodnie przyszła mama relacjonowała przygotowania do nowej, życiowej roli. Zdradziła także, że wspólnie wybrali dla swojej córki rzadko spotykane imię.

Nadzieja. Tak miała na imię moja babcia… Babcia Nadzia. Niesamowicie piękna, dobra i kochana kobieta. Mama mojej mamy. Była piosenkarką estradową, modelką i aktorką. Zawsze chciałam tak nazwać córkę – mówiła jeszcze przed rozwiązaniem aktorka.

Zborowska długo zabiegała o to, by zostać mamą, dlatego pojawienie się dziewczynki na świecie było dla niej szczególnym momentem i to dla niej zdecydowała się na jakiś czas zawiesić karierę. Teraz z przytupem wraca do branży.

Zosia Zborowska o powiększeniu rodziny. Czy planuje drugie dziecko?

Zosia jest niezwykle utalentowana, co szczególnie doceniają producenci filmowi. Już po kilku tygodniach od porodu zdecydowała się wrócić do pracy, jednak zadbała o to, by spędzać z Nadzieją jak najwięcej czasu. Z tego też względu do wszystkich ważnych wyjść przygotowuje się w domu, dzięki czemu stale ma maleństwo na oku.

Niedawno otrzymała rolę w najnowszym filmie Patryka Vegi pt. Miłość, seks & pandemia. Wcieliła się w jedną z trzech głównych bohaterek. U jej boku wystąpiły także Małgorzata RozenekAnna Mucha. We wtorkowy wieczór gwiazdy przybyły na premierę produkcji. Wszystkie bez wyjątku zachwycały swoimi stylizacjami.

Żona siatkarza włożyła czarną, luźną sukienkę z dekoltem w kształtem litery V, a na nią marynarkę z błyszczącymi klapami. Podobną miał na sobie Andrzej Wrona, który towarzyszył jej na salonach. Aktorka postawiła na grube loki, które podobnie, jak delikatny makijaż, podkreśliły jej naturalne piękno. Stylizację dopełniła niewielką torebką w kolorze fuksji.

Podczas wydarzenia udało nam się zamienić z nią kilka słów. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post przyznała, że świetnie odnajduje się w roli mamy, choć miewa momenty, w których jest jej ciężko.

Wszystko mnie zaskoczyło, ale czuję się super. Czuję się naprawdę wspaniale. Jest to chyba najfajniejsza, najpiękniejsza i najważniejsza dla mnie rola. Oczywiście jest też bardzo ciężko i nie ma co tutaj ukrywać, że tak nie jest, bo macierzyństwo jest zarówno pełne przepięknych chwil, takich, że masz ochotę płakać ze szczęścia, ale też jest w kratkę i momentami są takie sytuacje, że sobie myślisz: nigdy więcej! Ale wtedy przychodzi ten moment, że zapominasz, tak jak ja teraz i się śmieję, że ktoś mi ostatnio powiedział: Zosia, my musimy zapominać, jak było ciężko, bo inaczej nie zaszłybyśmy w drugą ciążę, czy trzecią, czy czwartą.

Zborowska zdradziła nam również, że zdarza jej się myśleć o drugim dziecku. Na wypadek, gdyby się na nie zdecydowała, zaczęła już odkładać ubranka. W tym momencie była jednak niemalże pewna, że Nadzieja pozostanie jedynaczką.

To jest też sinusoida. Jeszcze dwa tygodnie, czy trzy tygodnie temu bym ci powiedziała absolutnie, tak, na pewno chcę mieć dwójkę, albo trójkę dzieci, ale teraz jestem w tym dołku sinusoidy i mam takie meh, jedynka wystarczy. Ale odkładam ubranka na wszelki wypadek. Najwyżej je oddam - dodała.

Cały wywiad możecie obejrzeć poniżej:

Gwiazda Miłości, seksu & pandemii nie bez powodu wspomniała o tym, że na chwilę udało jej zapomnieć o rodzicielskich obowiązkach. Kilka godzin wcześniej na swoim profilu na Instagramie pokazała, co robi przed wyjściem z domu. Na udostępnionym kadrze możemy zobaczyć, jak w pełnym makijażu, z ułożoną fryzurą siedzi na fotelu i karmi córeczkę piersią.

Ale najpierw nakarmię moje dziecko. #ciszaprzedburzą #premiera #zawszetakwyglądamjakkarmię #NOT

Z pewnością dla wielu osób widok ten nie będzie zaskoczeniem, inni natomiast poczują oburzenie na widok fragmentu nagiej piersi. Naszą uwagę przykuła jednak dumna mama, która nawet w porze karmienia olśniewa urodą. W hasztagach zamieszczonych w opisie żartobliwie przyznała, że zawsze tak wygląda.

Z pewnością przy tej ilości obowiązków zawodowych trudno jest pogodzić macierzyństwo z pracą, jednak na przykładzie Zosi widać, że dla chcącego nie ma nic trudnego.

Zofia Zborowska - premiera filmu „Miłość, seks & pandemia"
Zofia Zborowska - premiera filmu „Miłość, seks & pandemia"
Zofia Zborowska
Zofia Zborowska
Zofia Zborowska, Andrzej Wrona - premiera filmu „Miłość, seks & pandemia"PA
Zofia Zborowska, Andrzej Wrona - premiera filmu „Miłość, seks & pandemia"PA
Zofia Zborowska - premiera filmu „Miłość, seks & pandemia"szko/AKPA
Zofia Zborowska - premiera filmu „Miłość, seks & pandemia"szko/AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także