Wdowa po Hugh Hefnerze zerwała z tandetnym wizerunkiem. Usunęła wszystkie wypełniacze i teraz wygląda jak zjawisko!
Hugh Hefner (1926-2017) pracę dziennikarza zaczął w latach 40. W 1953 roku założył poświęcony erotyce magazyn Playboy. Pismo zdobyło sławę dzięki kalendarzowi z nagą aktorka Marilyn Monroe. Hugh za życia nie stronił od imprezowego trybu życia, alkoholu i narkotyków. Miał liczne kochanki i aż trzy żony. Małżonkami dziennikarza były kolejno: Mildred Williams Gunn (1949-1959), Kimberley Conrad (1989-2010) i Crystal Harris (2012-2017) – ta ostatnia była młodszą o niego o 30 lat modelką.
12.01.2022 | aktual.: 12.01.2022 15:38
Kobieta, już po śmierci męża, postanowiła zmienić życie i ostatecznie zerwać z ociekającym seksem wizerunkiem „króliczka Playboya”.
Wdowa po Hugh Hefnerze przeszła metamorfozę. Jak teraz wygląda?
35-letnia Crystal Hefner jest aktywna w social mediach. Na Instagramie śledzą ją trzy miliony użytkowników. Od dłuższego czasu mają oni przyjemność obserwować metamorfozę kobiety. Crystal na przestrzeni lat zmieniła wygląd – przestała nosić doczepy, zerwała z kilogramami makijażu, pozbyła się wypełniaczy i najprawdopodobniej pomniejszyła obfity biust.
W nowym wpisie, który dodała na Instagramie, przedstawiła najnowszy look i napisała nieco więcej o metamorfozie, jaką sobie zafundowała.
Po czym dodała, że postanowiła, iż będzie pokazywała tylko prawdziwe „ja”. Jak przyznała, wcześniej była nieszczęśliwa i czuła, że nie żyje dla siebie, ale dla innych ludzi.
W dalszej części wpisu wyznała, że usunęła ze swojego ciała wszystko, co „fałszywe” i pozbyła się starych zdjęć.
Jak metamorfoza wpłynęła na jej popularność? Crystal przyznała, że początkowo jej zasięgi zaczęły maleć. Od pewnego czasu jest jednak inaczej, ponieważ wiele osób przekonało się do niej właśnie ze względu na jej naturalność i skromność. Na zakończenie obszernego wpisu poprosiła fanów o to, aby również byli wierni sobie i czerpali z tego siłę.
Jak podoba się wam Crystal po metamorfozie? W galerii zobaczycie jej zdjęcia z czasów, gdy jeszcze żył Hugh. Trzeba przyznać, że w naturalnym wydaniu wygląda znacznie lepiej!