Złote Globy 2020: Taylor Swift z ukochanym na gali. Pozowali osobno, za to za kulisami było ciekawie
Na rozdaniu Złotych Globów 2020 roiło się od gwiazd, ale to Taylor Swift była jedną z tych największych i najpiękniejszych.
06.01.2020 | aktual.: 06.01.2020 04:35
Piosenkarka tego wieczoru miała szczególny powód do świętowania, bo oprócz możliwości zaprezentowania swojej nowej, spektakularnej kreacji, celebrowała sukces piosenki Beautiful Ghosts, którą napisała wspólnie z kompozytorem Andrew Lloydem Webberem do filmu Koty. Duet za swoje dzieło był nominowany w kategorii Najlepsza piosenka.
Złote Globy 2020: Taylor Swift w kreacji Etro
Zanim jednak Taylor wygodnie zasiadła w loży dla VIP-ów, przeszła się po czerwonym dywanie. Gwiazda dumnie prezentowała suknię, jaką z myślą o niej stworzył włoski dom mody Etro. Kreacja w odcieniu butelkowym z nadrukowanymi, dużymi jasnozielonymi kwiatami zrobiła ogromne wrażenie nie tylko na fanach wokalistki, ale także na krytykach mody.
Amerykański Vogue już uznał Taylor za jedną z najbardziej ubranych gwiazd. Z pewnością wpływ na wysoką ocenę wyglądu 30-letniej artystki miały także makijaż z podkreślonym okiem, zaczesane włosy i luksusowa biżuteria (kolczyki i pierścionki wysadzane kamieniami w kolorze kreacji) stworzona przez nowojorską projektantkę Lorraine Schwartz.
Na miejscu Taylor wspierał ukochany, Joe Alwyn. Niestety para nie zdecydowała się na wspólne pozowanie do zdjęć, ale jak twierdzi informator Radar Online, podczas ceremonii namiętnie wymieniali ze sobą SMS-y, komentując to, co dzieje się na sali.
Ciekawe, dlaczego Taylor i Joe tak bardzo nie chcą mieć wspólnych zdjęć?