"Żenująca, kuriozalna sytuacja". Syn uczestnika "The Voice Senior" publicznie zbeształ jury
W minioną sobotę odbyły się nokauty w "The Voice Senior". Tym samym pierwsi uczestnicy musieli pożegnać się z muzycznym show. Jednym z nich był Stanisław Kończewski, którego odpadnięcie nie spodobało się fanom. Głos zabrał nawet syn artysty. Mężczyzna nie gryzł się w język.
"The Voice Senior" ruszył na początku stycznia. Tegoroczną edycję prowadzi duet Robert Stockinger i Marta Manowska, natomiast w roli jurorów zasiadają absolutni debiutanci - Tatiana Okupnik, Małgorzata Ostrowska i Robert Janowski. To grono uzupełnił doświadczony Andrzej Piaseczny. Od początku sezonu nie brakuje emocji, jednak z racji, że show powoli wchodzi w decydującą fazę, to wśród fanów pojawiły się dużo większe emocje. W sobotni wieczór z programem pożegnał się m.in. Stanisław Kończewski i w sieci zawrzało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tylko wtedy Andrzej "Piasek" Piaseczny przyjąłby propozycję wystąpienia w TV Republika
Syn uczestnika "The Voice Senior" zabrał głos. Wbił szpilę produkcji
Po tym, jak Andrzej Piaseczny zdecydował, że z programem pożegna się Stanisław Kończewski, w sieci od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Obszerny post na social mediach dodał także syn uczestnika, który w gorzkich słowach wypowiedział się o "The Voice Senior". Według niego problemem była piosenka, która została 64-latkowi narzucona.
Trochę trudno zaakceptować odpadnięcie ojca z programu "The Voice" z powodu zaśpiewania oryginalnego tekstu piosenki, która została mu wyznaczona przez twórców programu. Wokalnie był w mojej opinii z grupy "Piaska" najlepszy. A że piosenka niedostosowana do naszych czasów w warstwie znaczenia? To nie jest wina taty, on by jej nie wybrał. Dla mnie żenująca i kuriozalna sytuacja - napisał na Facebooku syn Kończewskiego.
Decyzja Andrzeja Piasecznego wywołała burzę w sieci. Internauci zarzucają programowi ustawkę
Decyzja o eliminacji Kończewskiego spotkała się z falą krytyki. Dla fanów "The Voice Senior" podopieczny Andrzeja Piasecznego był jednym z faworytów do wygranej. Mimo to artysta pożegnał 64-latka. Nic więc dziwnego, że w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których internauci śmiało piszą o ustawce i niesprawiedliwości względem seniora.
"Mnie również jest baaaardzo smutno, bo wiem, że swoim talentem zasłużył na finał", "Decyzja trudna do zrozumienia, panie Stanisławie, był pan najlepszy i pozostał sobą", "Był najlepszy w tej drużynie, bardzo niesprawiedliwe", "Nie kupuję tych wszystkich programów. Dla mnie to czysta ustawka, pchają do przodu tych, co nie powinni, a tych, co są naprawdę dobrzy, wyrzucają", "To jest telewizja, to jest show. Przemieli i wypluje, niestety. Tata boski, był najlepszy, bardzo nie fair" - napisali oburzeni fani.