Każdego dnia na swoich portalach społecznościowych Anna motywuje fanki do pracy nad własnym ciałem. Ona sama także jest idealnym motywatorem - umięśnione nogi, sześciopak na brzuchu, genialna forma. To, co pojawiło się dzisiaj na Facebooku gwiazdy zdziwiło jednak wszystkich. Trenerka zaapelowała do swoich miłośniczek twierdząc, że umięśnione ciało wcale nie przynosi szczęścia!
BEZ SZEŚCIOPAKU MOŻNA BYĆ SZCZĘŚLIWYM (...) Nie sądzę bym kiedykolwiek zrezygnowała z codziennej porcji endorfin – ruch mam już wpisany w życie, to nawyk. Ale teraz mam inne cele. Przede wszystkim chcę trwać w zdrowiu. Poza tym być w dobrej formie, ???zachować siłę i gibkość, pozostać szczupłą. ??Treningi opracowuję także pod kątem Waszych potrzeb, przecież wszystko co znajdujecie na blogu i płytach to efekt mojej pracy, wiedzy o ludzkiej fizjologii, ale też i własnych doświadczeń. I widzę jak powoli zmienia się moja sylwetka. I nadal jest super! Dobrze mi z tym. Czuję się inaczej, chyba nawet lepiej. Chciałabym tutaj przypomnieć dziewczynom, że TKANKA TŁUSZCZOWA nie powstała po to, by zatruwać nam życie. ?? Ona jest nam do życia bardzo potrzebna. Kobiety, u których zawartość tkanki tłuszczowej wynosi poniżej 15 procent, często zaczynają, ,mogą mieć poważne zaburzenia hormonalne, skarżą się na uderzenia gorąca, a nawet przestają miesiączkować. Wieczne odchudzanie prowadzi donikąd.
Dodała też, aby fanki nie próbowały na siłę posiadać ciało, jak ona:
ZATRZYMAJ SIĘ WIĘC, ZASTANÓW! Czy naprawdę musisz mieć takie obwody jak ulubiona trenerka? Będziesz szczęśliwsza? Serio? Kaloryfer na brzuchu coś Ci ułatwi w życiu?
Fani od razu zareagowali na post trenerki.
WreszcieAniu mądrze napisane! Oby nie dać się zwariować!Dziękuję, że osoba zajmująca się w życiu sportem w końcu zwróciła uwagę na to, że muskularna sylwetka u kobiety jest wbrew naturze!
Spodziewaliście się takiego apelu? Zgadzacie się z Anną? Wygląda na to, że tym postem gwiazda zdobyła serca wszystkich :)