Edyta Górniak o walce z chorobą. Musiała złamać jedną ze swoich zasad, ale za to jak zaśpiewała… "Najlepsza w Polsce, po niej już nic" [WIDEO]
Edyta Górniak ma za sobą walkę z chorobą gardła. Gwiazda, mimo problemów zdrowotnych, przyjęła zaproszenie TVP i wzięła udział w koncercie przygotowanym z okazji powracającej po siedmioletniej przerwie gali wręczenia Wiktorów. Artystka nie ukrywała, że by nie zawieść fanów i producentów, wspomagała się playbackiem. Kilka dni później ponownie stanęła na dużej scenie, tym razem na prośbę legendy opery – JoseCarrerasa.
19.04.2022 | aktual.: 19.04.2022 15:40
Diwa do ostatniej chwili zastanawiała się, czy jest gotowa zmierzyć się z repertuarem przygotowanym na wielkanocne widowisko Cud życia. Zwłaszcza że na warsztat wzięła dwa bardzo trudne utwory. Nie czuła się jeszcze wystarczająco dobrze. Żeby pokonać chorobę, musiała złamać jedną ze swoich zasad. O szczegółach opowiedziała w rozmowie z Faktem.
Jak Edyta Górniak walczyła z chorobą gardła?
Edyta, zapytana o to, czy długo zastanawiała się na propozycją zaśpiewania w duecie z Jose Carrerasem, z którym miała okazję nagrać singiel Hope for us na reedycję jej pierwszej międzynarodowej płyty wydanej w 1997 roku, odpowiedziała:
Ostatecznie Górniak podniosła rękawicę rzuconą jej przez organizatorów koncertu i zgodziła się wystąpić z hiszpańskim artystą. By wrócić do pełni sił, musiała złamać jedną ze swoich zasad dotyczącą leczenia farmakologicznego:
Występy Edyty Górniak – Hallelujah i Moon River z Jose Carrerasem
Występ Edyty, zarówno z Jose jak i solo, okazał się największą atrakcją wieczoru. Gwiazda zebrała mnóstwo komplementów za wykonanie piosenki Hallelujah. Internauci nie mogą przestać rozpływać się nad wersją diwy. W sekcji komentarzy na YouTube pojawiły się nawet słowa uznania od zagranicznych widzów.
Występ Edyty Górniak na koncercie Cud życia poniżej:
Edyta w duecie z Jose:
Które wykonanie bardziej przypadło wam do gustu?