Wypłaty dla partnerek? Olga Frycz zgłosiła nowatorski pomysł
Olga Frycz podczas sesji pytań i odpowiedzi podzieliła się nietypowym pomysłem. Powiedziała, kiedy partnerka powinna otrzymywać od partnera "wypłatę". Ma to zapewnić kobietom bezpieczeństwo.
Olga Frycz zadebiutowała na szklanym ekranie w 1994 roku, występując w spektaklach telewizyjnych. Jej kariera nabierała tempa, a aktorka coraz częściej pojawiała się na małym i dużym ekranie. Frycz była trzykrotnie nominowana do Orłów za role w filmach "Weiser", "Boże skrawki" oraz "Wszystko, co kocham".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Liber o Roxie Węgiel. "Jest najbardziej konsekwentna, wypuszcza nowe piosenki, wizerunkowo też fajnie"
Olga Frycz i jej życie prywatne
Aktorka nie miała łatwego dzieciństwa, szczególnie po rozwodzie rodziców. Relacje z ojcem, Janem, długo pozostawały napięte. Gwiazda z jest mamą dwóch córek: Heleny i Zofii. Pierwsza z nich jest owocem związku z Grzegorzem Sobieszkiem, z którym aktorka była zaręczona. Ich związek nie przetrwał próby czasu, ale oboje angażują się w wychowanie córki. Ojcem drugiej córki, Zofii, jest Łukasz Nowak. Aktualnie Olga Frycz żyje w związku z tancerzem Albertem Kosińskim, z którym jest zaręczona.
Olga Frycz o wypłacie dla partnerek, które zajmują się domem
Olga Frycz co jakiś czas organizuje sesje pytań i odpowiedzi, czyli Q&A. Podczas ostatniej ktoś zapytał: "Wspólne konto z partnerem czy osobno?".
Adresatka pytania zaczęła od tego, że każdy, kto pracuje i zarabia samodzielnie, powinien mieć własne konto. Po czym dodała:
Jeśli natomiast jest tak, że jedna osoba pracuje poza domem, a druga zajmuje się domem, wychowaniem dzieci, menedżeruje dom, to wtedy powinna dostawać wypłatę od swojego partnera za tę pracę, którą wykonuje w domu.
Wszystko po to, żeby taka osoba – jak sama podkreśliła – miała "poczucie niezależności". Pełna odpowiedź Olgi na poniższym skrinie.