Wypadek Marzeny Rogalskiej jednak był ustawką? Tabloid demaskuje magika
Nie ma dnia, aby w mediach nie mówiono o wypadku, jaki wydarzył się w ubiegłą sobotę w Pytaniu na śniadanie. Magik, który pojawił się w studio, chciał przeprowadzić sztuczkę. Wszystko skończyło się niebezpiecznym zdarzeniem. Prowadząca Marzena Rogalska musiała udać się do szpitala z powodu skaleczonej gwoździem ręki. W sieci pojawiły się memy i nie brakowało także komentarzy, jakoby TVP zaplanowało to zdarzenie, aby poprawić swoją reputację. Głos w tej sprawie zabrała sama poszkodowana - Marzena Rogalska.
07.07.2016 | aktual.: 07.07.2016 19:18
Tymczasem wciąż nie brakuje głosów, jakoby wypadek Marzeny Rogalskiej był ustawką. W dzisiejszym wydaniu Super Expressu dziennikarze postanowili zdemaskować magika.
Sprawy nie chciał komentować Pan Ząbek.
Wersję przedstawioną przez dziennik zdaje się potwierdzać Katarzyna Zielińska, która stwierdziła, że Rogalska nie ucierpiała aż tak bardzo, jak się o tym mówi. Jak myślicie, czy wszyscy daliśmy się nabrać na sztuczkę magika? Może miał to być doskonały zabieg marketingowy w celu wypromowania Pana Ząbka. Jeśli tak, to udało się, bo od kilku dni mówi się tylko o nim, a jego nazwisko popularne jest nie tylko w Polsce. A może naprawdę Marzena Rogalska ma przebitą rękę?