Wojciech Szczęsny przez koronawirusa został odcięty od rodziny. Zamieścił poruszający post: "Nie zgadzam się"
Wojciech Szczęsny jest obecnie daleko od swojej rodziny. Przebywa na kwarantannie po tym, jak chorobę wykryto u piłkarza Juventusu, Daniela Rugani. Jego żona Marina została w domu z dzieckiem i każdego dnia czeka z niecierpliwością na informacje o stanie męża. Obecne zagrożenie koronawirusem wszyscy traktują bardzo poważnie:
Sytuację z koronawirusem traktujemy bardzo poważnie od bardzo dawna, tym bardziej że nasza rodzina jest rozłączona i czekamy na informacje z kwarantanny Wojtka — modlimy się, by mógł do nas zdrowy wrócić jak najszybciej — napisała na Instagramie.
Wojciech Szczęsny jest na kwarantannie
Wojciech Szczęsny wraz z innymi zawodnikami z zespołu przebywa na kwarantannie we Włoszech. Choć sytuacja w tym kraju jest bardzo napięta i z dnia na dzień przybywa osób zarażonych, to Polak wydaje się być optymistą.
Dziś na Instagramie umieścił post, w którym zwrócił się do fanów pochodzących z Italii. Napisał tak ważne w tym czasie słowa wsparcia i otuchy. Tłem dla jego wypowiedzi stały się włoskie widoki. Wyraził również troskę o najbliższych:
Chociaż martwimy się o nasze rodziny i bliskich, modląc się, aby wirus ich nie dotknął, wciąż zadajemy sobie pytanie, jak to się stało i dlaczego. Są to pytania, na które możemy nigdy nie znaleźć odpowiedzi.
Zdradził także, co skłoniło go do napisania takiego tekstu:
Ale zastanawiamy się również nad przyszłością. Jak wpłynie to na nasze społeczeństwo? Czy wszystko wróci do normy? I to sprawiło, że pomyślałem ...
Wojciech zdaje sobie sprawę z tego, że wielu ludzi może czuć się bardzo nieszczęśliwych z powodu tego, że znajduje się w kraju tak bardzo dotkniętym przez koronawirusa. Jednak jego zdaniem nie powinno się tak czuć:
Ktoś może uważać się za nieszczęśliwego, że jest teraz we Włoszech – w kraju najbardziej dotkniętym wirusem. Ale nie zgadzam się.
Co więcej, Szczęsny uważa, że ma ogromne szczęście, że jest właśnie tutaj:
Mam szczęście, że tu jestem, ponieważ wiem, że to kraj, który pokona tego wirusa jednością i pasją, z której słyną Włosi. Dla przyszłych pokoleń dzieci na całym świecie będą badać niesamowitą historię tego kraju. Poznają piękną sztukę, wyjątkową architekturę, modę, pyszne jedzenie itp. Nigdzie w książkach historycznych nie znajdziesz niczego o Covid-19. Ponieważ Włochy są większe, lepsze i silniejsze niż ten wirus.
Na koniec przyznał, że bardzo tęskni za rodziną i modli się codziennie o ich zdrowie:
Tak więc, choć strasznie tęsknię za rodziną i modlę się o ich dobro, z dumą dzielę się tym trudnym momentem z mieszkańcami Włoch. Pozostań silny Włochu, andrà tutto bene [wszystko będzie dobrze]!