Córka i wnuczki Joe Bidena gwiazdami śniadaniówki. Jakie one piękne! Zdradziły rodzinne sekrety
Bycie dzieckiem lub wnukiem prezydenta Joe Bidena wiąże się z dużym zainteresowaniem mediów. Mimo że dopiero po wyborach to ono gwałtownie wzrosło, to najbliższe nowej głowie państwa osoby właśnie teraz częściej pojawiają się publicznie. Wcześniej, mimo że ojciec i dziadek był osoba publiczną, były raczej w cieniu.
W wywiadzie z Jenną Bush Hager, który został podzielony na dwie części i wyemitowany kolejno we wtorek i w środę, córka Bidena, Ashley i jego wnuczki – Finnegan, Maisy, Natalie i Naomi – opowiadały o tym, jaki jest Joe Biden jako członek rodziny.
Córka i wnuczki Joe Bidena w Today Show. Pierwszy wywiad w telewizji
W Waszyngtonie u boku Bidena w dniu inauguracji obecnych było pięcioro wnuków prezydenta: 26-letnia Naomi, 20-letnia Finnegan i 18-letnia Maisy (dzieci Huntera), a także 16-letnia Natalie i 14-letni Robert (dzieci zmarłego w 2015 roku Beau Bidena). Zabrakło tylko najmłodszego wnuczka, synka Huntera – Beau.
Podczas wywiadu z Jenną Bush Hager pojawiły się tylko dziewczęta i zgodnie stwierdziły, że Joe Biden jest osobą bardzo rodzinną i troskliwym dziadkiem. Czują, że wszystkie je bardzo kocha, i – co jest irytujące dla nastolatek – bardzo często do nich dzwoni.
On dosłownie wymaga nie tylko tego, że jak jedna z nas co kilka dni zadzwoni, to wystarczy. Dzwoni do mnie, potem Natalie, potem Naomi, Finn, potem Ashley… – mówiła Maisy.
Nawet kiedy był wiceprezydentem, ich dziadek zawsze starał się brać udział w jak największej liczbie imprez sportowych, szkolnych przedstawień i pokazów talentów:
Był na wszystkim, na co mógł się udać. Zawsze fajnie było go zobaczyć. Pomyślałam nie raz: "Myślę, że właśnie widziałem cię w telewizji - jak się tu znalazłeś?".
Ashey, również poruszyła temat tragedii, które naznaczyły życie Bidenów, zauważając, że jej ojciec zmienił się przez stratę. Jego pierwsza żona Neilia i ich 13-miesięczna córka Naomi zginęły w wypadku samochodowym w 1972 roku, a jego syn Beau zmarł na raka w 2015 roku:
Tata jest bardzo empatyczny i potrafi rozpoznawać ból, odczuwać ból innych i pocieszać – powiedziała Ashley, dodając: – Do dziś mamy zasadę, że bez względu na to, gdzie jest tata, bez względu na to, na jakim spotkaniu jest, jeśli któreś z dzieci zadzwoni, musisz mu o tym powiedzieć.
Z rozmowy wyłania się obraz osoby bardzo rodzinnej i troskliwej. Joe Biden martwił się, że jego najbliżsi będą za bardzo obciążeni jego nowym stanowiskiem, ale wnuki zafundowały mu rozmowę, po której wyszedł silniejszy i pewniejszy tego, że postępuje prawidłowo.
Jeśli chodzi o sposób, w jaki planują poradzić sobie ze zwiększoną kontrolą mediów dotyczącą bycia pierwszą rodziną, wnuczki Bidena powiedziały Hager, że mają dwa główne wzorce, które utorowały drogę. To Sasha i Malia Obama:
[Mieliśmy] zaszczyt móc zobaczyć, jak dwie nasze przyjaciółki przez osiem lat radziły sobie z tym, co było naprawdę trudne, i zrobiły to tak pięknie i wyszły tak ugruntowane i pokorne, a także są tak inteligentne i zmotywowane – powiedział Finnegan. – Więc myślę, że możemy tylko korzystać z porad.
Cała rozmowa poniżej.