Widzowie "Sanatorium miłości" oburzeni zachowaniem uczestników. "Najgorsza edycja, ludzie fałszywi"
Za nami kolejny odcinek siódmej edycji "Sanatorium miłości", w którym jeden z uczestników zdecydował się pożegnać z show. Edmund podjął decyzję o odejściu, a widzowie krytykują zarówno kuracjuszy za ich zachowanie, jak i samą produkcję programu.
Obecna edycja "Sanatorium miłości" budzi w ostatnim czasie ogromne emocje. Przypomnijmy, że w poprzednim tygodniu w sieci było bardzo głośno po odcinku, w którym seniorki przygotowały specjalny pokaz dla panów. Teraz emocje ponownie sięgnęły zenitu, a to wszystko przez Anną i Zdzisława, za sprawą których Edmund zdecydował się opuścić show.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Barczak i Magda Tarnowska o porażce w TzG, atmosferze za kulisami i zachowaniu Agnieszki Kaczorowskiej.
Burza w sieci po odejściu Edmunda z "Sanatorium miłości"
Chociaż Edmund już wcześniej chciał odejść z "Sanatorium miłości", zdecydował się na taki krok dopiero w najnowszym odcinku, który wyemitowano wczoraj. Senior, któremu ewidentnie wpadła w oko Anna, musiał pogodzić się z tym, że seniorka wybrała Zdzisława, któremu zaproponowała randkę. Edmund postanowił zachować się sportowo.
Wycofuję się po sportowemu. Przyjechałem tu z pełną świadomością, żeby znaleźć kobietę swojego życia, bo chciałem zmiany. Nie widzę tutaj takiej kobiety - powiedział Edmund, uzasadniając swoją decyzję o odejściu.
Widzowie "Sanatorium miłości" zabrali głos w sieci i nie kryli, że byli wyraźnie zirytowani. Wszystko przez to, że niektórzy kuracjusze przyjęli decyzję Edmunda z nieskrywaną ulgą. Internauci zarzucili uczestnikom dwulicowość wobec Edmunda. W ich wpisach możemy przeczytać:
Niefajnie zachowali się pozostali w stosunku do Ediego.
Od ludzi w tym wieku oczekiwałabym więcej empatii. Nikt nie jest idealny, a Edi był barwną częścią grupy i powinien zostać do końca programu.
Dziwi mnie tylko to, że nikt nie próbował go zatrzymać. Czy to taki chwyt produkcji, żeby nudno nie było? Gdzie w tym wszystkim była Marta [prowadząca - przyp. red.], która powinna z nim wtedy porozmawiać. Szkoda mi faceta, był moim ulubieńcem od pierwszego odcinka.
Bardzo przykro zachowali się inni uczestnicy po wyjeździe Ediego.
Najgorsza edycja serio, ludzie fałszywi — najlepiej to widać po opuszczeniu programu przez Ediego.
ZOBACZ TEŻ: Barczak i Tarnowska odpadli z "Tańca z gwiazdami". Reagują na porażkę i opowiadają o Kaczorowskiej
Widzowie nie kryli oburzenia po burlesce w "Sanatorium miłości 7"
Po poprzednim odcinku "Sanatorium miłości" w sieci także zaroiło się od komentarzy. Widzowie nie kryli swojego oburzenia po specjalnym pokazie, który panie przygotowały dla panów. Seniorki ubrane w skąpe stroje i kabaretki wykonały taniec, który co prawda spodobał się kuracjuszom, ale widzom już mniej. Wówczas internauci mieli poważne zarzuty pod adresem produkcji.