Modelki są głupie? "Harper's Bazaar" zdobył dowody na to, że top modelki są mądrzejsze niż wielu się wydaje

Zastanawialiście się, co robią modelki przed pokazem mody? Albo w trakcie pokazu, kiedy czekają na swoją kolej do makijażystki albo fryzjera? Niektóre odpoczywają, inne telefonują albo robią selfie, a jeszcze inne czytają książki. I nie są to tylko niepoważne opowiastki. Niektóre z ulubionych lektur modelek to hity światowej literatury.

Ulubione lektury modelek. Co czytają modelki?
Ulubione lektury modelek. Co czytają modelki?
Ewa Kamionowska

27.11.2015 | aktual.: 28.11.2015 08:56

Podczas ostatniego Tygodnia Mody w Paryżu "Harper's Bazaar" przyjrzał się temu, co czytają znane modelki w pracy.

I tak okazało się, że Karlie Kloss uwielbia klasykę - czytała opowiadanie "Stary człowiek i morze" Ernesta Hemingwaya.

Kocham klasykę i mam czas, aby ją czytać podczas tygodni mody, zwłaszcza, gdy podróżuję. Hemingway mnie inspiruje.

Ambitną literaturę preferuje także polska modelka Ola Rudnicka. Podczas paryskich pokazów przyłapano ją z polską wersją językową dzieła Marcela Prousta.

Polecił mi go mój dawny nauczyciel. Czytaliśmy go trochę w szkole. Wydał mi się interesujący, poczułam ochotę na więcej.

Kolejną fanką klasyki jest Julia Hafstrom. Co czyta za kulisami pokazów? Między innymi "Władcę much", sztandarowe dzieło Williama Goldinga.

Jest w niej dobrze dawkowane napięcie. Jest podobna do "Igrzysk śmierci". Ludzie widząc, że to czytam, żartowali, że to książka o przemyśle modowym.

Klasyka to również domena rosyjskiej modelki Dashy Gold. "Harper's Bazaar" zauważył, że czyta "Zbrodnię i karę" Fiodora Dostojewskiego.

Dostojewski jest zawsze dobry - skomentowała krótko swój wybór Dasha.

Z kolei Paulina King skusiła się na młodzieżowy hit wydawniczy ostatnich lat, na podstawie którego nakręcono film o tym samym tytule - "Gwiazd naszych wina" Johna Greena.

Na backstage'u jakiegokolwiek pokazu można zobaczyć dziewczyny czytające we wszystkich językach świata. Ta książka - powiedziała Paulina o "Gwiazd naszych wina" - jest potwornie smutna. Wciąż tylko płaczesz i płaczesz... Nie mogę jej czytać, gdy mam nałożony makijaż.

Fanką młodzieżowej literatury od Johna Greena okazała się także inna piękność z wybiegów, Julie Hoomans, którą "Harper's Bazaar" przyłapał z "Szukając Alaski".

Bardzo szybko się ją czyta, co jest nie do przecenienia, kiedy długo jesteś na backstage'u. Uważam, że "Gwiazd naszych wina" jest gorsze niż "Szukając Alaski". Nie mogę się doczekać filmu na podstawie tej książki.

Sam Rollinson jako lekturę towarzyszącą jej podczas pokazów wybrała dzieło angielskiego pisarza Wilbura Addisona Smitha "Drapieżne ptaki" z sagi o rodzie Courteneyów.

To jedna z takich książek, że kiedy ją zaczynasz, nie możesz przestać. To już dziewiąta książka tego autora, jestem od nich uzależniona. Uwielbiam opowieści przygodowe.

Z kolei jedna z najbardziej obiecujących młodych twarzy brytyjskiego modelingu Eddie Campbell wybrała dzieło artysty Graysona Perry'ego o sztuce, "Playing to the Gallery".

To po części pamiętnik i manifest o światowej sztuce współczesnej. Jest całkiem interesująca, pełna dyskusji, idei.

A wy co teraz czytacie?

ola rudnickakarlie klossharper's bazaar
Wybrane dla Ciebie